Starsza siostra i Ja - Dziedzictwo (część 9)
Data: 11.03.2019,
Autor: Palmer, Źródło: Lol24
... przerośniętych jądrach chłopca. Zaczęła mu je ściskać do granicy bólu, jednocześnie uważając, żeby w tym nie przesadzić.
-Och ciociu! -nagle jęknął Konrad .
Ostatni wytrysk swojego siostrzeńca, przełknęła w całości. Ta porcja spermy nie była wcale mniejsza niż przy wcześniejszej ejakulacji , co trochę ją zaskoczyło. Na prawdę łączna ilość nasienia jaką w sobie miał, była spektakularna. Wypuściła członka z ust, którego jeszcze przez chwilę popieściła dłonią.
-Zaimponowałeś mi, wiesz o tym? -powiedziała z uśmiechem.
-Dziękuję ciociu. -odparł jej siostrzeniec.
-Pójdę lepiej się umyć, nim ktoś przyjdzie. -spojrzała na swe piersi i nasienie, które wciąż się na nich znajdowało.
-Ja popilnuję Julii. -zaproponował Konrad.
-Dobry chłopak. -Monika potargała mu włosy, gdy podciągał bokserki.
W tym samym czasie Krzysiek cieszył się już swoim nowym nabytkiem. Był to bowiem perłowo czarny Dodge Challenger SRT Hellcat. Auto było diabelne szybkie. Napędzało go bowiem łącznie 707 KM produkowanych z legendarnego silnika HEMI. To wręcz prowokowało do mocnego wciskania pedału gazu. A ten mechaniczny dźwięk wkręcanego na obroty kompresora podczas przyśpieszania, niemalże powodował orgazm. Miało to też pewne wady w postaci ogromnego wiru w baku. W połowie drogi musiał już go tankować na jednej z wielu stacji paliwowej wzdłuż autostrady.
-O cholera. -powiedział Krzysiek, patrząc na ilość wlewanego paliwa.
-Mam nadzieję, że żona Cię nie wyrzuci z domu za rachunki. ...
... -odparł przekornie Marcin.
-Nie. Zresztą mam na nią sposób. Raz się przejedzie, a zrozumie. -odpowiedział.
Akurat w tym momencie obok wolnego dystrybutora stanęło nowiutkie 911 Turbo S. Z czerwonego auta wysiadła, ku ich zaskoczeniu młoda ciemnoskóra kobieta. Wiatr rozwiał jej kruczo czarne włosy. Miała na sobie czerwoną sukienkę na ramiączkach z subtelnym wcięciem na dekolt, kryjący sporych rozmiarów biust. Wzrokiem ogarnęła tankujących mężczyzn oraz ich auto.
-Szybki jest? -zapytała po polsku.
-Tak. Nawet bardzo. -odparł Krzysiek.
Wtedy też nieznajoma podeszła do przodu jego nowego samochodu i kładąc dłoń na maskę, zaczęła przesuwać ją po całej długości karoserii. Gdy dotarła do tyłu auta i stanęła przy obu mężczyznach, ponownie się odezwała. Tym razem zaskakując ich swoją wiedzą na temat motoryzacji.
-V8 i 6.2 litra pojemności. Do tego doładowany ogromnym kompresorem. -zmysłowo spojrzała na Krzyśka, po czym wyciągnęła notes i coś zapisała.
-Co to? -zapytał Krzysiek, gdy otrzymał papierek.
-Mój numer. -odparła, po czym poszła do budynku stacji.
-Jak się nazywasz? -ponownie zapytał, gdy odchodziła.
-Nelly. -odpowiedziała, po czym znikła za drzwiami.
Krzysiek spojrzał na Marcina, po czym uśmiechnął się i pokręcił głową. Nie kupił samochodu po to, żeby wyrywać laski, ale żeby poczuć emocje płynące z jazdy prawdziwym amerykańskim Muscle Car.
-No stary, gratuluje! -Marcin poklepał swojego szwagra po ramieniu.
-Jasne. Ania jakby się dowiedziała, ...