Dziecko. 25
Data: 19.05.2018,
Kategorie:
Celebrytki,
Tabu,
Autor: ---Audi---, Źródło: xHamster
... nikomu, od tego jest kierownik sali, spotkał się z nami w drodze wyjątku, trochę podkolorowałem ciebie i twoja sytuację, bo znamy się od kilku lat, załatwiłem mu pewną delikatną sprawę i się lubimy...
- A co on nie pracuje, tylko ma ludzi od tego ?
- Karolinka, ty naprawdę nie wiesz, kto to jest ?
- Nie...
- Ten facet jest jedną z największych szych w naszym mieście, jest współwłaścicielem fabryki okien, tej na Wesołej, zatrudniają 300 ludzi, knajpa to jego hobby i umówił się osobiście tylko dla mnie. On może w ogóle nie pracować, widziałaś jego Audi przed lokalem ?
- Widziałam go już dwa razy.
- On zmienia modele co roku, Niemcy mu przywożą do domu, a ponadto jest jednym z największych sponsorów imprez sportowych w naszym mieście.
- Ładnie...
- Sam jest triathlonistą i występuje w tych zawodach...
- I pewnie wygrywa swoje puchary ?
- A właśnie, że nie, jest bardzo skromny, a w sporcie jest dużo lepszych zawodników... nigdy nie byłaś na takich zawodach ?
- Nie.
- W czerwcu pójdziemy wszyscy, ja jestem co roku, to nie zapomniane widzieć 300 mistrzów w rywalizacji...bo każdy kto kończy, to jest mistrz...a najpiękniejsze jest, gdy zaczynają pływać...
- A ty ?
- Nie, ja nie, jestem za słaby...
- Na razie dzięki...
- Pa.
Cholera, 7,5 tysiąca, ale ceny, może jeszcze kilka książek się sprzeda... a... wali się to niemiłosiernie, potem, będzie brakować na dodruk...
Czy ja nigdy ne wyjdę z długów... przecież zaraz nie będę mogła ...
... dawać dupy, cholera...
Lecę do młodego, zobaczę co tam się dzieje z tymi książkami...ojejku, on chce kasę na reklamę...cholera...!!!
Całą drogę myślałam o Robercie, co to za facet, teraz już wiem dlaczego taki niedostępny, ale zastanawia mnie, dlaczego był wtedy taki smutny ?
Kasy jak lodu, nie musi pracować, facet z taką pozycją pewnie ma każdą... tylko kiwnie... a może bardzo kocha swoją żonę... czekaj, czekaj... jak podawałam mu rękę to on nie miał obrączki.
Już wiem, jak nie kasa, to taki smutek idzie tylko z problemami miłosnymi... ciekawe co go spotkało ?
Cha, ale jestem mądra, ja to wszystko rozgryzę...
Zadzwoniłam jeszcze tylko potwierdzić do wydawnictwa i gazety, niech zapraszają do lokalu... " ... " Pogratulowali mi wyboru, cholera... oni się cieszą, a ja martwię...
Zajechałam, idę do domu, nie będzie seksu więc nie muszę się anonsować... prawie jest moim pracownikiem...
Zapukałam... nic...
Nacisnęłam klamkę, otwarte... może pakuje i nie słyszy...
- Jesteś w domu ?
Otworzyłam drzwi do pokoju... i szok.
Młody stał nagi, a przed nim klęczała jakaś baba i mu obciągała... no ładnie, kurwiarz...
Odwrócił głowę.... i takiego przerażenie to nie widziałam długo...
Kobieta przestała mu ciągnąć i też pokazała twarz....
O.... kurwa... o.... kurwa..... to jego matka.
Cofnęło mnie od razu za drzwi.... i wybiegłam do siebie... ja pierdzielę, co tam się wyprawia... ?
10 minut i telefon dzwoni, on...
Nie odebrałam, pani Jola ...