1. Utulnia


    Data: 28.09.2025, Autor: Anonim, Źródło: Lol24

    ... burza ma ich spotkać, nie zgodziłaby się na tę eskapadę. Ten chłopak jednak był niesamowity. Niesamowity to mało powiedziane. Nigdy w życiu nie spotkała tak opanowanego i logicznie myślącego dorosłego mężczyzny. Miałam się nim opiekować, a w sytuacji załamania pogody to on przejął dowodzenie i, mimo urazu, poprowadził wszystko tak, że znaleźli w miarę bezpieczne miejsce. Gdyby to przydarzyło się jednej z tych dziewczyn, które Sebastian pochwycił, obie jęczałyby w lesie ze strachu. Spokój, opanowanie, logiczne myślenie i analiza skutków swoich działań – to było to, czym zaimponował jej ten piętnastolatek. Agnieszka nie ukrywała – gdyby nie on, nie przeżyłaby tej nocy w lesie. Spanikowała, demony z przeszłości wróciły, gdy jako mała dziewczynka widziała, jak piorun uderza w pobliskie drzewo, zapalając je. Nie było ojca, który, podobnie jak on teraz, mocno ją przytulił i trzymał w swoich wątłych jeszcze nastoletnich ramionach. Wątłych fizycznie, lecz silnych psychicznie. W pokoju nauczycielskim, gdzie dość rzadko przebywała, padło czasami jego nazwisko, lecz tylko od jednego nauczyciela – tego od PO. Same superlatywy. Bagatelizowała to wtedy, nauczyciel PO, nic nieznaczący przedmiot w szkole. Narzucona dokładka do przedmiotów nauczania. Teraz zmieniła diametralnie zdanie. Fakt, że ten Gustaw, ich przewodnik, wysłał go razem ze swoim synem na tyły, też dawał jej do myślenia. Końcowy fakt pochwycenia tej niesfornej Kasi, kosztem swojego zdrowia, również był godny podziwu.
    
    – ...
    ... Boże, gdzie się tacy rodzą i dlaczego ja takiego nie spotkałam?
    
    Pierwszego chłopaka, z którym się przespała, poznała na studiach, na pierwszym roku. Zrobiła to bardziej z ciekawości niż z miłości. Nic nadzwyczajnego. Był starszy od niej o dwa lata, ale nie była to miłość od pierwszego wejrzenia. Stosunek był przeciętny, nie odczuła orgazmu, a ten Patryk, bo tak miał na imię, po zakończonym akcie zwalił się na bok, zostawiając ją rozgrzaną. Potem, na trzecim roku, student o rok starszy z Politechniki, zapoznany na imprezie. Dziki, namiętny seks w jakże romantycznej klubowej toalecie. Trzeci partner to chłopak o rok młodszy, z wyższych sfer. Ojciec dyplomata, piękna willa. Może i był fajny, lecz rodzina nie zaakceptowała jego wybranki. Dali jej odczuć, że nauczycielka WF-u to nie partia dla ich syna. Spasowała, bo on również nie miał zamiaru działać wbrew woli rodziców. Z żadnym ze swoich poprzednich partnerów nie przeżyła w 25% tak ekstremalnej sytuacji jak ta, w której się znalazła. Czy zepsucie się samochodu i czekanie na pomoc drogową w odludnym terenie można porównać do tego? Na dodatek tamten ostatni partner od razu wsadził swoje ręce pod jej sukienkę, twierdząc, że „teraz przeżyjemy seks stulecia”. Sebastian, ten nastolatek, to była w porównaniu do tamtych facetów inna liga. Sama dziwiła się, dlaczego w tej krytycznej sytuacji on, gówniarz, tak ją zdominował. Poddała się bez większych oporów jego poleceniom. Nawet kiedy powiedział jej, że ma zdjąć wszystkie ciuchy po ...
«12...202122...37»