Ogień i lód (Sługa płomieni 2)
Data: 19.04.2019,
Autor: nefer, Źródło: Lol24
... myślisz chyba...
- A dlaczego nie, skoro na drodze stoi tylko jakaś prowincjuszka z zapadłej krainy pokrytej prawie zawsze śniegiem i lodem? Dostojna cesarzowa potrafi radzić sobie z podobnymi przeszkodami i może tego także dotyczy to przesłanie!
- To już tylko twoja wyobraźnia, Rianno!
- Wyobraźnia to potężna siła! Porozmawiajmy chociażby o twojej, mój książę. Nie wątpię, że wiesz jaki obowiązuje ceremoniał na dworze cesarskim?
- Co masz na myśli?
- Nie udawaj, Bastianie. Za dobrze cię znam. Dlaczego akurat Damarena przyciągnęła twoją szczególną uwagę? Owszem, nie można tej szlachetnej pani odmówić urody, pięknych dam przecież jednak na świecie nie brakuje... Ale tylko jej stopy całują podczas publicznych audiencji ambasadorowie, książęta, ministrowie, dostojnicy, szlachta i zwykły lud, o ile ktoś z ludu zostanie dopuszczony przed oblicze Jej Wysokości.
- To stary zwyczaj na dworze cesarskim. Tak okazują tam szacunek parze władców.
- Ale obecnie rządzi tylko władczyni, czyż nie? A ten obyczaj wprowadzono niegdyś na życzenie innej dziwki, która została cesarzową. W identyczny zresztą sposób. Ciekawy zbieg okoliczności, a może to już jakaś tradycja? Jak widzisz, potrafię dowiedzieć się całkiem sporo, gdy zechcę... Ale wracajmy do ciebie, mój książę... Gdybyś na czele zwycięskich wojsk uwolnił stolicę cesarstwa od oblężenia, przepędził wrogów... Z pewnością tak dzielnemu rycerzowi udzielono by audiencji... Przyznaj się, w wyobraźni wiele razy widziałeś już ...
... Damarenę zasiadającą na tronie, w pełnym przepychu cesarskiej władzy i majestatu, wiele razy wyobrażałeś sobie, jak padasz przed nią na kolana i całujesz jej stopy. Jako zwycięski wojownik, wyzwoliciel, na oczach wszystkich... Ośmielisz się zaprzeczyć?
Nie odpowiedział.
- Milczysz, książę. Może i lepiej, zaraz bowiem przekonamy się, czy moje przypuszczenia są słuszne!
Sięgnęła ku klamrze jego pasa, odpięła ją i gwałtownym ruchem ściągnęła spodnie, tak samo potraktowała grube, podwójne gatki.
- No proszę, pomimo mrozu twój najlepszy przyjaciel okazuje niezwykłą gotowość. Odzyskaną w cudowny zaiste sposób. Oto siła wyobraźni... Wystarczyło opowiedzieć ci o sposobie udzielania posłuchań na dworze cesarskim. Nie wątpię zresztą, że dostąpiłbyś także zaszczytu audiencji o wiele bardziej osobistej. Ona z pewnością nie darowałaby sobie takiej okazji. I roztoczyłaby cały swój urok, wykorzystując twoje rymowane wyznania... A co potem? To już zależałoby od tego, jak długo okazałbyś się przydatny, mój książę, czy nawet Panie Połowy Świata.
- To wszystko jedynie słowa, zwykłe przypuszczenia!
- A to? To nie jest tylko słowo! - Końcówką rękojeści bicza dotknęła nadal sztywnego penisa męża.
- To prawda, zdołałaś mnie podejść, ale to dlatego, że dobrze mnie znasz. Od wyobrażeń czy fantazji do czynów droga bardzo daleka.
- Teraz dochodzimy do najgorszego, mój książę. Aby to wszystko osiągnąć, aby zostać tym zwycięskim wyzwolicielem i obrońcą musisz zebrać wszystkie siły ...