1. Garsoniera - Alina, cz. 2.


    Data: 30.04.2019, Kategorie: Inne, Autor: Tomnick, Źródło: SexOpowiadania

    ... dogadzam. Jeszcze ci dupę przeoram, suczko.
    
    – O, nie! Proszę! Nie w odbyt!
    
    – Dobra, dobra! Wyruchamy ciebie i koleżankę. Będziecie zadowolone. Ta trzecia też jeszcze skorzysta – obiecał Jurek i zaczął mocniej uderzać.
    
    Zosia próbowała walczyć z sobą, ale szybko poddała się i wbiła twarz w poduszkę, żeby móc wrzeszczeć. Ależ on trafiał!
    
    Ela patrzyła zdziwiona na mężczyznę, który podszedł do tapczanu.
    
    – Ale przecież... – zaczęła nieśmiało protestować.
    
    Tadek bez słowa splunął na jej twarz. Z wrażenia zapowietrzyła się. Splunął po raz drugi. Na twarz kobiety położył twardego penisa, z którego wyciekał śluz. Zaczął pocierać nim po całej twarzy, rozsmarowując ślinę i mieszając ze śluzem. Zebrał tę mieszankę na penisa i przycisnął do jej ust:
    
    – Obciągaj – polecił stanowczo.
    
    Po chwili wahaniach pozwoliła wepchnąć penisa w usta. Wszedł głęboko i gwałtownie. Z wrażenia aż uniosła stopy. Dławiła się. Obciągała i przytrzymywała członek dłonią, broniąc się przed nadmierną penetracją. Facet sprawnie ukląkł nad jej twarzą. Chwycił głowę z ...
    ... tyłu i unosząc ją, ruchał w usta. Czasami szarpnął biodrami, wchodząc aż po jądra. Wtedy wierzgała nogami. Nagle wyszedł, położył się za nią, wszedł do pochwy i zaczął ruchać od tyłu. Przetoczona na bok patrzyła na koleżankę.
    
    Zosia właśnie puściła poduszkę, mimowolnie odsłoniła twarz i uśmiechała się szeroko. Nie otwierała oczu. Przeżywała orgazm. Jurek dalej rżnął ją. Tyle zapamiętała, bo nadpływająca rozkosz zmusiła Elę do przymknięcia oczu.
    
    Sebastian siadł w fotelu. Małgosia przytrzymała penisa i wepchnęła go do pochwy, siadając twarzą do kochanka. Wtedy rozsunął nogi. Uśmiechali się do siebie. Gosia na zmianę, energicznie i powoli ujeżdżała chłopaka. Czasami potrząsała głową. Jej czarne włosy lśniły w świetle z przedpokoju, a opalone ciało świetnie prezentowało się na tle białych pończoch i połyskującego, złotego łańcuszka, zdobiącego szyję. Sięgnął do jej pełnych piersi. Czuł zapach jej perfum. Zawsze miał ochotę na seks z nią, a teraz jeszcze te dwie babki... Zapowiadało się ostre ruchanie trzech starszych koleżanek z firmy.
    
    *
    
    Cdn. 
«12...4567»