1. Mogło być i tak - cz. VII


    Data: 12.05.2019, Kategorie: Klasycznie Autor: Franko/Domestico, Źródło: Fikumiku

    ... być, siostrzyczko? Podeszła do Pawła, który odgarnął pościel i położył się wzdłuż sofy, zdjęła szlafrok i okraczyła jego ciało, ustawiając się do niego tyłem. Kilkoma ruchami postawiła jego "sprzęt" i pomyziała nim swoją szparkę, następnie powolnym ruchem wprowadziła go w siebie. Zuza podobnie jak Ania okraczyła ciało Pawła i przysunęła swój "skarb" do jego twarzy. Wzięty we dwa ognie Paweł starał się zadowolić obie siostry. Chwilę to trwało, ale najpierw Ania głośnym stękaniem i jęczeniem sygnalizowała, że jest jej dobrze i dochodzi, a potem Zuza przyspieszyła palcówkę łechtaczki, zalewając swoimi sokami twarz Pawła. Obie doszły prawie jednocześnie. Paweł skoncentrowany na zadowoleniu swoich partnerek zachowywał się prawie jak masażysta, a nie uczestnik zbiorowej zabawy w seks. Obie dziewczyny zadowolone z przebiegu zabawy i zrelaksowane postanowiły kontynuować zabawę, zamieniając się rolami. Zuza dosiadła Pawła na jeźdźca, a Ania podstawiła mu muszelkę do wylizania. Zuza zwrócona przodem do Pawła i Ani wprowadziła w siebie sztywnego nadal penisa i zaczęła go "ujeżdżać" w swoim stylu, przyspieszając bądź zwalniając swoje ruchy, a będąc ciaśniejsza od Ani spowodowała, że Paweł zareagował mocniej na doznania płynące z jej posuwistych ruchów, tym bardziej, że Ania obdarzała go znacznie obfitszym "napitkiem" wypływających z niej soków. Ostrzegł więc Zuzę, że za chwilę dojdzie, a jest niezabezpieczony, na co ta zareagowała wzmocnionym tempem swoich ruchów i podszczypywaniem ...
    ... piersi siedzącej przed nią Ani, które też była blisko kolejnego orgazmu. Skończyło się tym, że doszli wszyscy prawie równocześnie, osiągając bardzo mocne orgazmy. Paweł osiągając jeden z silniejszych orgazmów, zaczął pompować w Zuzę dość znaczne ilości zgromadzonego w swoich zbiorniczkach nasienia, co potęgowało dodatkowo doznania Zuzy, której bardzo zależało na zaspokojeniu Pawła. Zaspokojeni i zadowoleni położyli się koła siebie na posłaniu, Paweł w środku, dziewczyny po bokach. Widok dwóch nagich pięknych dziewczyn powodował, że mimo mocnego i wyczerpującego orgazmu nie miał dość. Zaczął więc pieścić leżące obok niego dziewczyny i wodzić dłońmi to po ich piersiach, to po kroczach. Jego "kolega" wkrótce zareagował pełnym wzwodem, stając dumnie na baczność. - To co ty wyprawiasz, to jest więcej niż niesamowite! - skomentowała widok sztywnego penisa Zuza. - To powiedz to jemu, nie mnie! - odparł obojętnym tonem Paweł, jakby to nie o niego chodziło. - Nawet robot by zareagował na wasz widok, a nie tylko żywy facet, taki jak ja na przykład - dodał z uśmiechem. - To proponuję, aby jedna z nas opróżniła jeszcze raz twoje zbiorniczki, a drugą wyliżesz i na tym kończymy na teraz zabawę, może być? - powiedziała bezosobowo Ania, więc oboje zgodzili się z nią. - Ponieważ obie byłyśmy już lizane, więc Pawełku zdecyduj, która ma cię "wydoić" - zapytała rzeczowo Ania. - Miałam chęć już wcześniej na jego spermę, więc ja go possię, a ty napój go swoimi soczkami jeszcze raz - zaproponowała Zuza ...