1. Kamila i senne marzenia XI. Niespokojny urlop.


    Data: 14.05.2019, Autor: FalangaJONS, Źródło: Lol24

    ... lecz z przerażenia. Panika zaczynała brać górę. Zacisnęła uda najsilniej jak się dało. Robert faktycznie nie dawał rady ściągnąć z niej obcisłych spodenek.
    
    - Kurwa, ale jesteś cienki – usłyszała Araba. Jego głos brzmiał twardo i zdecydowanie. Przebijało z niego także coraz większe podniecenie. To zwiastowało najgorsze.
    
    Z niesamowitą paniką w szeroko otwartych oczach zobaczyła coś w co nie mogła uwierzyć. Ale to się działo. Silne dłonie Araba wślizgnęły się pod gumkę i… Nie, nie zdjął ich z niej. Opętany furią, rozerwał spodenki na strzępy.
    
    - Nieeeee….!!! – i jęknęła przeraźliwie Kamila a w tym momencie spodenki leżały już na gołej ziemi. Tak gołej, jak ona sama.
    
    Czy to naprawdę nie był tylko koszmar. Czy to jednak jawa? Czy to możliwe, że w zaciemnionym miejscu na plaży, praktycznie w miejscu, gdzie bawił się pewnie z tysiąc osób, stała kompletnie nago na oczach sześciu rozpalonych chłopaków? Ona, stateczna nauczycielka, nigdy nie wikłająca się w choćby zbliżone sytuacje?
    
    - Zostawcie…! – tylko tyle wydobyło się z jej ust, gdy w twarz uderzyły ją przyspieszone oddechy kilku mężczyzn. Przed chwilą gwałcących wzrokiem jej nagie piersi a co gorsza, jej nagie łono. Ale teraz już nie tylko wzrokiem. Znów poczuła dłonie na piersiach ale także na brzuchu. Kolejna sunęła po jej długich nogach, zatrzymując się na nagim pośladku, chwytając go i ściskając. Ale najgorsza była ta wciskająca się między zaciśnięte uda. Mimo usilnych prób udało się jej rozerwać obronę Kamili, ...
    ... przy jej kolejnym jęku. I poczuła tę dłoń w tym miejscu, właśnie tam…
    
    - Zajebista cipeczka w dotyku – triumfował znajdujący się trzydzieści centymetrów od jej twarzy Arab. – I co? Ubrałaś się jak dziwka, zgrywałaś dziwkę, to dostaniesz nauczkę dziwko!
    
    Jego słowa chłostały jak pejcz. Gwałcona wzrokiem i dotykiem dłoni kilku chłopaków wieku studenckim Kamila, z przerażeniem uświadamiała sobie, że jej siły słabną i za chwilę zostanie zgwałcona już naprawdę.
    
    „Boże nie, proszę, nie!”, błagała w duchu.
    
    Ale pomoc boska nie nadchodziła. Dłoń Araba, ta najgorsza, masowała jej już niemal kompletnie bezbronną cipkę. Ten cham gwałcił najintymniejszą część ciała. Na razie tylko dotykiem, ale…
    
    Boże a inni… Dwie dłonie na jej piersiach, jedna we włosach, dwie przytrzymujące ramiona, jedna ściskająca pośladek i druga strzelająca klapsa. I ta na jej cipce. Osiem męskich dłoni na jej nagim, bezbronnym ciele.
    
    Tak, teraz była prawdziwą kurwą. Ale, czy tego chciała?
    
    Nie miała już sił. Z rozpaczą pomyślała, że to już koniec. Arab nie tylko macał jej pierś i cipkę, ale przywarł do niej i swoimi ustami wpił się w szyję. Teraz poczuła prawdziwe zniewolenie.
    
    I wtedy dotarła do jej uszu lekka wrzawa i poczuła jakiś ruch.
    
    - Co się stało? – oprzytomniał Arab.
    
    - Koncert się skończył – wyjaśnił jeden z dwóch spokojniejszych, stojących z tyłu.
    
    - Kurwa, będzie problem, co robimy?
    
    Nie zdążył pomyśleć. Z uwagi na duże ciemności, zamroczony tłum powoli ruszył na nich. Kamila ...
«12...202122...34»