Zawsze chętnie
Data: 14.06.2019,
Autor: andairalone, Źródło: Lol24
... uczucie jego warg na swojej skórze nie trwało długo, gdyż w tym samym czasie jej drugi towarzysz wyciągnął pasek ze szlufek i rozpiął rozporek. Jego oczy były niemal czarne, gdy uniósł swe gromkie spojrzenie na jej rozpalona twarz, powędrował nim po jej ciele i zsunął spodnie. Niesamowicie szybko pozbył się też koszuli. Gdy zbliżył się do Martyny, od razu wyczuła jego intencje. Nie miał ochoty jej pieścić i całować tak, jak jego poprzednik. Od razu chciał zabrać się do rzeczy. Przerażona złapała oddech, gdy ręka Damiana objęła ją w talii i silnym ruchem uniosła ku górze. Instynktownie objęła jego biodra swoimi nogami. Byli ze sobą maksymalnie blisko, jednak dziewczyna nie czuła od niego takiego ciepła, jak jej się zdawało, że powinna czuć. Był strasznie zimny.
Chłopcy wymienili porozumiewawcze spojrzenia albo tak jej się tylko wydawało, ponieważ mogła dostrzec jedynie wzrok Damiana. Alek zniknął gdzieś za drzwiami, ale po chwili wrócił. Bez spodni, bez bluzki. W ogóle zupełnie nagi. Zbliżył się do nich, kiedy to Damian wypuścił Martynę z objęć. Odwróciła się ku nowo przybyłemu, który dłonią uniósł jej podbródek. Damian w tym czasie chyba szukał prezerwatyw, bo wywracał szuflady i rzucał skarpetami.
- Jeśli by cię bolało… - zaczął Alek
- Nawet nie zaczynaj pieprzyć tych czułości – wrzasnął Damian, podchodząc z dwoma opakowaniami kondomów – zróbmy to szybko, bo chce mi się kurwa spać. Muszę sobie ulżyć.
I z tymi słowami wszedł zamaszystym ruchem w cipkę Martyny. ...
... Wrzasnęła z nagłego piekącego bólu i uczucia wypełnienia. Z zaskoczenia. Oparła ręce na torsie Alka.
- Stary, nie tak, jak jesteś z tyłu, to bierz ja od tyłu.
- Sory, kurwa, nie trafiłem.
Wysunął się z jej wnętrza i koniuszkiem swojego penisa zadomowił się w drugiej, ciaśniejszej dziurce. Wydawało jej się nienormalne, że chce się tam zmieścić. Jakim prawem? Na pewno nie natury. Nie była w stanie nawet tego rozważać, ponieważ członek Alka wsuwał się swoim charakterystycznym mozolnym tempem do jej pochwy. Zapiszczała z rozkoszy. Napór z tyłu pchał ją jeszcze bardziej na Alka. Czuła się osaczona, całkiem przyjemnie osaczona. Ręce, chyba Damiana, znajdowały się na jej talii, natomiast Alek ułożył jedną na jej piersi, a drugą obejmował kark. Gdy czarnooki wepchnął już prawie całego chuja w jej ciasną pupę, zaczął nim poruszać, a Martyna ciężko oddychać. Goście obłędnie się ze sobą nie zgadzali. Ruchy Damiana były za szybkie i zbyt głębokie jak na te drugą dziurkę, Alka zaś zbyt niesycące z przodu. Postanowiła zainterweniować w tej sprawie.
- Zamieńcie się – wymówiła jednym tchem.
- Jak chcesz – walnął któryś z nich i już przeskakiwali wokół niej. Damian nie zastanawiał się długo nad taktyka, wszedł w nią równie ostro co przedtem.
- Zajebiście, tu widać jej cycki – patrzył bez skrępowania na obiekt jej intymnych części ciała. Prawa pierś schował w dłoni i dość brutalne uścisnął. Jęknęła, a on natychmiast rozluźnił palce, masując brodawki. Z tyłu Alek rozkosznie ...