Wyspa szczescia - 11.
Data: 13.07.2019,
Kategorie:
Nastolatki
Autor: Tomnick, Źródło: SexOpowiadania
... efektowna kobieta stanowiła obiekt pożądania wielu mężczyzn, ale była dość wybredna. Tak przynajmniej powszechnie sądzono. Wyglądała bardziej dojrzale niż na swoje 21 lat, stąd starsi mężczyźni chętnie nawiązywali z nią kontakt. Kiedy dowiadywali się, ile ma lat, cześć z nich przezornie rezygnowała. Strojem i makijażem umiejętnie podkreślała swoje walory. „Adam” spojrzał w jej kierunku i zachwycił się widokiem długich, prostych, czarnych włosów opadających na nagie plecy. Światło padające z ulicznej lampy podkreślało jej smukłą sylwetkę.
– Ależ to dupa! Muszę ją mieć! – obiecał sobie chłopak zafascynowany widokiem. Pod koniec imprezy, syty licznych wrażeń, zapomniał o swój obietnicy.
„Demi” nieświadoma wrażenia, jakie wywarła na chłopaku, upewniła się, że dotarła do właściwej dziewczyny. Objęła Jolę ramieniem, naciskając jej piersi. Nachyliła się, głośno pocałowała w płatek małżowiny i wilgotnym językiem musnęła wrażliwą część ucha. Dziewczyna skuliła się pod wpływem pieszczoty. Podnieciła ją. Już wiedziała, kto zabiega o jej względy. Była dumna, że nieco ...
... starsza i atrakcyjna koleżanka wybrała właśnie ją. I była ciekawa seksu z kobietą. Chciała spróbować, a wypity alkohol dodał jej odwagi.
– Och, Demi – szepnęła namiętnie. Była zadowolona z jej pieszczoty. Sama nie byłaby aż tak śmiała. Próbowała odwrócić się, żeby zareagować na pieszczotę koleżanki, ale ta bezceremonialnie wsadziła palec w jej pochwę. Drugą dłonią delikatnie chwyciła za pierś i zaczęła ją miętosić. Wreszcie chwyciła brodawkę i pocierała ją. Zaskoczona Jolka na początku nawet nie odezwała się. Kiedy pieszczoty jednak zawładnęły nią, przymknęła oczy, chwyciła starszą koleżankę za kark, odchyliła głowę do tyłu, opierając na jej ramieniu i już po kilkunastu ruchach palca w pochwie ciężko oddychała. Zapomniała o skrępowaniu. Na plecach czuła piersi „Demi”. Oddała się kochance, a ta do pochwy wepchnęła dwa palce. Rozkraczona Jola wolną dłonią masowała pierś. Czekała na swoją kolej.
– Brakuje nam tylko solidnego dildo o dwóch końcach – trzeźwo oceniła sytuację „Demi”. – Zadowolona? – szepnęła kochance do ucha.
– Taak... Rób tak dalej!
*
Cdn.