1. SPOSÓB NA ŻYCIE


    Data: 17.07.2019, Autor: Minka227, Źródło: Lol24

    ... ta Gabrysia. Fajna dupa. I co, nie było tak strasznie? Nie zjadłem Cię? Daj buziaka i zmiataj spać.
    
    Chwile wahała się, w końcu pochyliła się i pocałowała mężczyznę w policzek. Poczuła jego dłoń lekko pieszczącą pierś. Fala pożądania zalała jej ciało. Szybko odsunęła się i wysiadła, jednak zatrzymał ją rozweselony głos Radeckiego.
    
    – Jeszce chwila.
    
    Pochyliła się do niego. Wówczas wsunął jej zwitek w rowek między piersiami.
    
    – To na pierwsze potrzeby. Na tyle dziś zapracowałaś. Kolorowych snów, Alicjo.
    
    – Dobranoc i dziękuję.
    
    Odwróciła się i biegiem uciekła do mieszkania. Wpadła jak burza. Koleżanki jeszcze nie było. Oparła się o drzwi. Chciała uspokoić rozedrgane ciało. Jeszce chwilka a poprosiłaby mężczyznę, aby zabrał ją do siebie. Sięgnęła po zwitek banknotów i zamarła. Trzy dwusetki. To więcej niż miała przyznanej renty po rodzicach. Na jej skromne życie to powinno starczyć na miesiąc. Albo na pokrycie częściowe długów. Gdyby jej rodzice wiedzieli. Ale ich nie ma i nigdy nie będzie. A ona musi sobie radzić.
    
    Następnego dnia Monika zadzwoniła, aby wpadła do niej jak będzie miała wolne. Jako że zajęcia miała tylko do 14 to od razu po nich pojechała do szefowej. Bała się tej wizyty. Zdawała sobie sprawę, że jeśli była jakaś skarga to ma pozamiatane. Jednak została pozytywnie zaskoczona. Dostała wypłatę za poprzedni wieczór w kwocie 300 zł. Jeszcze bardziej zaskoczyły ja słowa szefowej:
    
    – Był u mnie dzisiaj Pan Radecki.
    
    – Ja przepraszam, nie wszystko ...
    ... było tak jak Amelia kazała, ale proszę mnie zrozumieć...
    
    – Radecki nie był na skargę. Widocznie wpadłaś mu w oko, bo zażyczył sobie, abyś to Ty była zawsze do jego usług. Paweł jest jednym z moich najlepszych klientów. Jest także jednym z najbardziej wymagających. Może Ci pod jego patronatem być dobrze, ale może Cię zgnoić. Nigdy nie staraj się go wykorzystać. Jest na to za cwany. I żadnych ekscesów, kiedy spotkania są oficjalne. Na spotkaniach firmowych wszystko ma grać na 200%. Nawet jeśli będziesz jego protegowaną – na tych spotkaniach pełen profesjonalizm. Zawsze inicjatywa należy do niego. To zresztą tyczy się wszystkich klientów. Nauczysz się z czasem, tylko słuchaj Amelii. To byłoby na tyle. Aha, pojutrze na 15 mamy catering u Radeckiego. Dasz rade połączyć to z zajęciami?
    
    – W piątek nie mam zajęć. Będę mogła być.
    
    – To świetnie. Amelia ujęła Cię chyba także w grafiku na jutro. Sprawdź u niej. Z mojej strony to wszystko. Jesteś wolna.
    
    – Dziękuję. I do widzenia.
    
    Sprawdziła jeszcze grafik. Faktycznie, była rozpisana na catering na następny dzień na 17.
    
    Obsługiwać mieli urodzinowe przyjęcie w posiadłości klienta. Jako że lato w pełni odbywało się ono w ogrodzie nad basenem. Oczywiście dziewczyny były w strojach bikini. Bardzo skąpych strojach. Towarzystwo było mieszane, ale to nie przeszkodziło panom w adorowaniu hostess. Jednak Alicja poza drobnymi epizodami ustrzegła się od bliższego kontaktu. Nabierała wprawy w wymigiwaniu się z bycia obmacywaną. Fakt, ...
«12...567...10»