ASYSTENTKA Jola
Data: 07.08.2019,
Autor: Minka227, Źródło: Lol24
... wylizania.
Kiedy już po doprowadzeniu się do porządku, chciała wyjść, usłyszała:
- I jeszcze jedno, kochanie. Jesteś zawsze na mój telefon. O każdej porze dnia i nocy.
- Słucham?
- Zawsze, słonko. A teraz wracaj do pracy.
Wyszła. Kasia tylko uśmiechnęła się i puściła oko do przyjaciółki.
****************************
Minęło już 5 miesięcy, odkąd Jola została asystentką Jacka. Odkąd była jego kochanką. Kasia była w 7 miesiącu i były to jej ostatnie dni w pracy. Dyrektor wspomniał coś o pożegnaniu jej, ale bez konkretów. Jolka brała prysznic, kiedy usłyszała dźwięk telefonu. Chwyciła ręcznik, owinęła się i odebrała.
- Za 5 minut podjedzie TAXI. Zejdź na dół.
Ze złością zrzuciła leżącą na komodzie książkę. Była z Jackiem, było jej dobrze w łóżku z nim. Był cudownym kochankiem. Ale te jego traktowanie jej: zawsze miała być gotowa.
Fakt, nie chciała się wycofać. Jacek ją zahipnotyzował. Nie było chyba pozycji, jakiej by nie próbowali. I robili to w przeróżnych miejscach. Nigdy nie mogła mu odmówić. Także teraz. po 5 minutach zbiegła na dół i wsiadła do taxi.
Została zawieziona do willi dyrektora. Jakże się zdziwiła, kiedy drzwi otworzyła jej Kasia. Kiedy weszła do salonu Jacek powiedział:
- Jesteś. Obiecałem, że musimy pożegnać Kasię i muszę słowa dotrzymać. Pomożesz mi, Jolu?
- Ja nie rozumiem?
- Jolu, Jacek uwielbia patrzeć, jak kobiety kochają się.. zrobimy to dla niego, dobrze?
- Ja nigdy…
- Wiele rzeczy robiliśmy po raz ...
... pierwszy, zrobimy i to. Chodźcie do sypialni, wszystko gotowe.
Kiedy tylko weszli do sypialni Jacek usiadł w fotelu zostawiając łóżko dziewczynom. Stanęły bokiem do mężczyzny. Kasia ujęła twarz Joli i delikatnie pocałowała. Przy ponownym pocałunku wsunęła jej język do ust. Jola włączyła się. Po chwili Kasia rozebrała przyjaciółkę, przykucnęła i zaczęła całować myszkę. Jakby z oddali usłyszały: 69. Kasia szybko rozebrała się i położyła obok Joli. Pieściły się doprowadzając do wzajemnych orgazmów.
- Pięknie, moje kochane. Teraz ja także chciałbym coś skosztować. Ciebie, Kasiu, musimy oszczędzać. Z Jolą zadbamy o Twoją przyjemność. Połóż się… Kochanie, skosztuj jej ust, pieść jej piersiki… ja zajmę się pisią. Szerzej nóżki, o tak, nie boli Cię nic?
Kasia kiwnęła przecząco głową. Jola pochyliła się do ust przyjaciółki, a Jacek zaczął całować myszkę. Kiedy Kasia zaczęła dochodzić, Jola usiadła swoją pisią na jej twarzy wkrótce ona także doszła.
- Smaczna, jak zawsze, ale teraz chciałbym sobie ulżyć. Kasia odpocznie chwilkę, a Ty nadziej się na mój maszt, dobrze?
Jacek położył się na brzegu łóżka, a dziewczyna pomału nadziewała się na jego gotowego członka. Ostro ujeżdżała, aż wybuchnął w niej fontanną spermy. Obie wylizały do ostatniej kropli, doprowadzając tym do ponownego wzwodu. Dał znak, aby Jola ponownie go dosiadła. Zrobiła to. Po chwili pociągnął ją lekko do siebie. Po chwili zrozumiała o co chodzi, kiedy podeszła do nich Kasia i zajęła się drugą dziurką, pieszcząc ...