1. Mój pociąg


    Data: 08.08.2019, Autor: Dan1el, Źródło: Lol24

    ... mgnieniu oka ubrałem się i przybierając skruszoną minę, szybko udałem się do przedziału. Jakież było moje zdziwienie, gdy zastałem ją nerwowo mocującą się z felernym zagłówkiem. Zerwała się z miejsca cała czerwona, w ręku ciągle trzymała za nic nie chcący się trzymać swego miejsca przedmiot. Dokładnie nad jej ramieniem widniała dziurka
    
    – Dźizas!, podglądałaś mnie – moje retoryczne pytanie zawisło w powietrzu – jej mina zdradzała wszystko – bo widzisz, jakoś nie mogłam się powstrzymać, trochę cię nie było i tak jakby spojrzałam raz czy dwa.
    
    Festiwal żenady podsumowała, że swoją drogą mam całkiem sporego kutasa, a podglądanie ją zajebiście kręci. Sytuacja była co najmniej dziwna, a nasza znajomość zaczęła wchodzić na bardzo popieprzony poziom.
    
    Zaproponowała żebyśmy usiedli. Zaczęliśmy naprawdę szczerze gadać. Totalnie nadawaliśmy na tych samych falach, więc zwierzyłem jej się nawet co zamierzałem robić gdy weszła do przedziału. Później opowiedziała mi jak zaczęła się jej fascynacja podglądaniem i nie tylko. Otóż jako dojrzewająca dziewczynka wiedziona dziwnymi nocnymi odgłosami dobiegającymi z sypialni jej wujka i cioci naocznie dowiedziała się do jakich dziwnych czynności może służyć kobieca szparka. Jeszce później jak zaczęła się dotykać odkrywając masturbację. Z jej opowieści wynikała, że wujek i ciocia lubili naprawdę ostro i często się rżnąć. Zdradziła mi nawet, że pewnego razu gdy ich nie było, myszkując po ich sypialni odnalazła pokaźną kolekcję erotycznych ...
    ... zabawek, które ją zafascynowały. Dyskretnie obserwowała moje reakcje, bawiąc się moim podnieceniem, wplatając zręcznie pikantne szczegóły. Oddawała się podglądactwu całe wakacje, które u nich spędziła, a powiadała tak barwnie, że mój penis znów był twardy jak diament. Zakręciło mi się w głowie, zakochałem się, lub cała krew odpłynęła do mojego udręczonego ciągłą wartą kutasa - pomyślałem.Połączyła nas niewidzialna więź erotycznego skrzywienia. Jej ciało zdradzało podniecenie, a ja zapragnąłem rozpalać ją jeszcze bardziej. Właśnie opowiadała jak to pewnego wieczoru zwędziła jeden z mniejszych wibratorów cioci i choć żywo zainteresowany co dalej działo się wibrującą zabawką, musiałem jej przerwać.
    
    Pocałowałem ją tego dnia po raz drugi, a mój umysł eksplodował długo narastającą rządzą. Nie całowaliśmy się, my pochłanialiśmy się zachłannie w niepowstrzymanym transie naszych ust. Nigdy jeszcze nie czułem, że kogoś tak pragnę. Usiadła okrakiem na moich kolanach nie przestając mnie dotykać i całować jakby sprawdzała czy jestem prawdziwy. Nie zwlekając uniosła się szybkim ruchami i rozpięła mi rozporek. Poczułem jak chwyta mocno moją sterczącą dzidę. Włożyłem ręce pod jej bluzkę i zachłannie dotykałem piersi, były bardzo twarde jakby ktoś je wyrzeźbił z marmuru. Przez delikatny biustonosz rozdygotanymi dłońmi pieściłem jej sutki, nie byłem w stanie go rozpiąć.
    
    Trzeba zamknąć drzwi – wysapałem, zatykany jej pocałunkami. Zeskoczyła ze mnie jednocześnie rozpinając jeansy. Szybko ...
«1...3456»