-
Mój pociąg
Data: 08.08.2019, Autor: Dan1el, Źródło: Lol24
... rączka głaskała mnie po nabiegłym żyłami napuchniętym fiucie. - Tylko tym razem zdejmij gumkę i włóż mi go w drugą dziurkę – Po moim ciele przeszedł dreszcz. Myślałem, że się przesłyszałem, ale już po chwili jak zahipnotyzowany patrzyłem jak wypina zachęcająco tyłeczek. Zdjąłem prezerwatywę, mój pal błyszczał wilgocią mojego nasienia. Ale masz minę – powiedziała śmiejąc się - mówiłam ci ze porąbana ze mnie zdzira – nie gap się tylko napieraj na moją dupcię i spuść się ponownie głęboko w moim tyłeczku. Powoli podtrzymując mój pulsujący członek, jak pielgrzym penetrujący dzikie rejony ameryki, wtargnąłem w rejony jej tylnego wejścia. Natarłem na jej dupkę pragnąc spenetrować ją jak by to była ostatnia rzecz, którą zrobię w moim życiu - Wejdź we mnie teraz, jestem gotowa – prosiła. Na początku poczułem opór, by po chwili moja główka wdarła się do ciasnego wnętrza jej tyłeczka. Nie wiem czy jęknęła z bólu czy rozkoszy, moje zmysły szalały. Cofnąłem się i pchnąłem ponownie nie mogąc powstrzymać jęku rozkoszy. Starałem się jak najdelikatniej posuwać jej dupcię. Mocno oparta o ścianę z kwileniem przyjmowała moje coraz bardziej odważniejsze pchnięcia. Zapierała się już tylko jedną ręką, drugą pieszcząc swoją łechtaczkę. Orgazm przyszedł gwałtownie jak huragan, nogi ugięły się pode mną, nigdy w życiu nie zaznałem takiej przyjemności. Ona pierwsza doszła do siebie szybko poprawiając garderobę. Z lekkim poczuciem wstydu, lecz poczuciem maksymalnego spełnienia zapinałem spodnie. Powoli wracałem na ziemię ogarniając co właściwie się stało. Resztę drogi prawie nie rozmawialiśmy, to był dopiero początek naszej podróży.