1. Rozterki cnotliwego Rafała cz. 3


    Data: 23.08.2019, Kategorie: Geje Autor: StaryPiec, Źródło: Pornzone

    ... „Może nie głupia ta twoja propozycja.” - odpowiedziałem i za chwilę byliśmy już na dworze.
    
    Nasz domek stał przy końcu ośrodka i trzeba było przejść prawie cały teren, żeby dojść do bramy wejściowej. Przechodziliśmy koło domków, gdzie mieszkała młodzież z naszej grupy i w pewnym momencie z domku wyszła pewna dziewczyna.
    
    - „Cześć Kasia” - krzyknął Krzysiek. - „Widzę, że i tobie w domku za duszno”.
    
    - „Tak, umówiłam się z towarzystwem na spacer.”
    
    - „A gdzie Beata?” - kontynuował Krzysiek.
    
    - „Za chwilę do nas dojdzie, bo jest pod prysznicem. - O Rafał, dobrze, że cię widzę! - Beata ma do ciebie jakąś sprawę! - Dam ci klucz, wejdziesz i na nią poczekasz!”
    
    - „Ale...” - wyjąkałem, lecz nie dali mi nic powiedzieć – Kasia wsadziła mi do ręki klucz, a Krzysiek pchnął mnie w kierunku domku Beaty.
    
    Podchodziłem do domku czując się pod presją wzroku swoich przyjaciół. Gdy byłem przy samych drzwiach, obejrzałem się błagalnym wzrokiem za siebie i zobaczyłem kciuk Krzyśka wzniesiony do góry w geście pochwały. Wzruszyłem ramionami, otworzyłem drzwi kluczem i wszedłem do środka. Rozkład domku był taki jak u nas. W salonie na parterze słychać było szum prysznica.
    
    - „Cześć Beata, przyszedłem z tobą pogadać!”
    
    - „Usiądź i poczekaj chwilę, zaraz wychodzę z łazienki”.
    
    Usiadłem na kanapie i przeżegnałem się: „Panie Boże daj mi siłę do przezwyciężania pokus!”. Lecz na modlitwę byłem za bardzo rozkojarzony. Myśli biegły mi a to na łódkę, kiedy siedziałem z ręką ...
    ... przesuwającą się po jej udzie w kierunku jej intymnych miejsc, a to do łazienki, gdzie pewnie stała nago i nic już tych jej intymnych miejsc nie zakrywało. Chyba za bardzo się podniecam! - Żeby się uspokoić włączyłem telewizor i skupiłem uwagę na rzeczach, których normalnie bym nie oglądał, a teraz zajmowały trochę moją świadomość.
    
    Emocje jednak szybko powróciły, kiedy usłyszałem z łazienki głos Beaty
    
    - „Rafałku, mógłbyś mi podać szlafrok, bo jestem naga?”.
    
    Iskra emocji przeszyła moje ciało. Rozejrzałem się – szlafrok wisiał na wieszaku przy drzwiach. Wziąłem go do ręki i zapukałem do łazienki. Drzwi się uchyliły do połowy, zza nich wyjrzała Beata i wyciągnęła rękę, ale tak daleko, że przy okazji obnażyła swoją nagą pierś. Kiedy chwyciła szlafrok, drzwi do łazienki jeszcze bardziej się otworzyły, tak że mignęła jej naga pupa, zanim okryła się szlafrokiem.
    
    - „Oj Rafałku, nie podglądaj mnie, jak się ubieram!” - powiedziała przewrotnie i za chwilę wyszła z łazienki już dokładnie odziana.
    
    Była świeża i pachnąca. Rozpuszczone w nieładzie, wilgotne włosy opadały jej na szyję. Twarz próbowała wtulić w szlafrok, który zwisał jej i zakrywał nogi aż za kolana. Był jednak niedopięty i jego poły rozchylały się na boki podczas chodzenia, odsłaniając kolana i nagie uda nad nimi, co pobudzało moją wyobraźnię. Beata doszła do drzwi wejściowych, przekręciła w zamku klucz, który pozostawiłem w drzwiach, wyjęła go z zamka i wsadziła do kieszeni szlafroka.
    
    - „Muszę zamknąć, żeby nam nikt ...
«1234...9»