WSPOMNIENIA ŚLICZNEJ SUCZKI
Data: 06.06.2018,
Kategorie:
BDSM
Trans
Autor: akanah, Źródło: xHamster
... aksamitna obróżka, w srebrne wzory z przypiętym łańcuszkiem, długie srebrne kolczyki, takaż bransoleta na prawej ręce i na kostce lewej stopy. Kasia podobnie jak ja nosiła zawsze i wszędzie obróżki. Śliczna, czy zechce mnie myślałam z radością i obawą. Staliśmy obie naprzeciw siebie, drżące i ledwo mogące pohamować swoją radość i chęć rzucenia się sobie w objęcia.
- No, co tak stoicie, przywitajcie się – roześmiał się Mój Pan. To wystarczyło. Nie dokończył jeszcze zdania a myśmy z piskiem rzuciły się na siebie. Powstał rwetes, pisk i śmiechy. Pocałunkom końca nie było. Zatraciliśmy się w swojej radości. Nawet nie zauważyliśmy jak nasi opiekunowie dyskretnie usunęli się do stołu nie przeszkadzając nam. Najpewniej Pani Krystyna nie była taka groźna, na jaką wyglądała i pozwalała Kasi na dużą swobodę podobnie jak Mój Pan dla mnie. Wreszcie ochłonęłyśmy i trochę rozmazane od łez podbiegłyśmy do swoich opiekunów. Kasia podobnie jak ja siadła swej Pani na kolana i tuliła się do niej pieszczotliwie, całując i szczebiocząc jej do ucha radośnie. Nawet w tym byłyśmy podobne. Następnie ja podeszłam do Pani Krystyny a Kasia do Mojego Pan i klęcząc u stóp podziękowaliśmy za szczęście, jakie nas spotkało.
- Łucjo weź Kasie na górę i poprawcie urodę, bo jest nieco rozczochrana. Z reszta jak dla mnie i takie jesteście śliczne. – Oznajmił Mój Pan uśmiechając się do Pani Krystyny. – Masz zupełną racje, Piotrze – odparła ona. - Tylko nie siedźcie tam za długo, musimy coś przekąsić i ...
... porozmawiać. – Dodała. Pobiegłyśmy na pięterko. Pokazałam Kasi swoja sypialnie. Nie przejęła się absolutnie babskim rozgardiaszem w niej panującym. Podobała się jej. Potem pokazałam jej sypialnie Piotra i łazienkę. Wiszący tam, na stojaku, wielki wlewnik do lewatywy i duży wybór kanek (końcówek) leżących na stoliku zainteresował ją nieco. Powiedziała, że u siebie ma podobny sprzęt i że Pani robi jej lewatywy rano i wieczorem a jak jest w domu cały dzień to, co dwie godziny. Pani lubi to, ona ciut mniej, ale nic nie poradzi, bo boi się kary. Potem pokazałam jej moje zabawki do seksu w szafie. Spodobały jej się. W pewnym momencie zaczęłyśmy się całować i pieścić. Była zdziwiona moim małym kutaskiem a ja zaskoczona jej ogromnym. Szybko wyjaśniłam, że ja jestem suczka całkiem uległa, bierną analnie. Ona zaś powiedziała mi, że jest uniwersalną suczką może i tak i tak. Na mój pytający wzrok odpowiedziała: - Głuptasie, to nie ma znaczenia i tak Cię kocham. Szybko doprowadziłyśmy się do porządku i zeszłyśmy na dół. Nasi Państwo rozmawiali w najlepsze nie przejmując się naszą nieobecnością.
- No jesteście, siadajcie – powiedział Pan Piotr. Pozwolono nam usiąść obok siebie przy stole. Gdy siadałyśmy Pani Krystyna spojrzała na Kasię i grożąc jej palcem, z uśmiechem powiedziała: - Oj Kasiu, Kasiu jesteś niemożliwa, zachowuj się. Kasia spiekła raka. Pan Piotr i ja nie wiedzieliśmy, w czym rzecz. Piotr spojrzał na Panią Krystyna a ta zgięła palec prostując go sztywno następnym ruchem. Piotr ...