WSPOMNIENIA ŚLICZNEJ SUCZKI - Opowiadania Erotyczne

WSPOMNIENIA ŚLICZNEJ SUCZKI

... było ono ustawiane i używane. Tylko wtedy, gdy w grupie „usługowej” była odpowiednia osoba. W tym wypadku taką osobą byłam ja. Pomieszczenie wyglądało jak sala tortur, zabiegów, itp. Od razu wzbudziło we mnie strach.

- Mam nadzieje, że wytrzymasz to, co cie tu spotka, Łucjo. Nie przynieś mi wstydu. – Powiedział Piotr pokazując mnie ukradkiem, (co nie wolno mu było robić) to pomieszczenie.

Nie odpowiedziałam nic tylko popatrzyłam na niego szklistym wzrokiem.

- Nie martw się będzie dobrze, ty to przecież lubisz. – Uspokajał mnie głaszcząc pod brodę.

W naszej grupie ja i ten chłopak byliśmy nowi pierwszy raz. Chłopak był trochę wylękniony a ja no raczej też. Gdy przyjechałam z Piotrem nikogo jeszcze nie było. Siedziałam w pokoju gola tylko w szlafroczku. Pan Piotr powiedział, że mam siedzieć i czekać aż mnie zawołają. Mogę pić i jeść, co chce tylko nie dużo, bo i tak na nic. Powiedział to z dziwnym wyrazem twarzy, co mnie mocno zaniepokoiło. Za jakiś czas przyprowadzono tego chłopaka. Facet, który go przyprowadził ubrany był w rodzaj pełnego kombinezonu, chyba gumowego albo z czegoś innego. Całe ciało było zasłonięte tym ubiorem, tylko widać było przez otwory oczy, nos, usta i wystające uszy. Wyglądał raczej nieprzyjemnie i groźnie. Kazał mu się rozbierać. Młodzieniec był wystraszony, rozglądał się niepewnie. Rozbierał się nerwowo, nieporadnie. Patrzyłam na niego. Był ładny, zgrabny. Spora dupcia, krągłe biodra, jak u dziewczynki. Nawet malutkie cycuszki z różowymi ...

... sutkami. Malutki ptaszek z pomarszczona skórka napletka i wystający brzuszek. Miał wydepilowane całe ciało jak ja. Zresztą, co to za zarost młodzieńczy. Gdy pochylił się przy rozbieraniu ujrzałam śliczną cipkę w dupce. Mała różowa. Widać było, ze jest dziewicza, cudowna. Stał golutki, śliczny i tarł oczy.

- Cześć jestem Łucja, trans, a ty? – Spytałam

- Jacek. – Odpowiedział cicho

-, Co to „trans”? - Spytał

- Fajnie, ubierz coś na siebie i nie stój tak, siadaj. – Odparłam ignorując pytanie.

- Ciebie też będą, no wiesz? – Pytał ostrożnie

- Masz na myśli seks, ruchanie? – Spytałam

- Nno tak. Tak mówił ten straszny Pan, co mnie przyprowadził. – Odparł

- Ja jeszcze nie, no wiesz. – Jąkał się

- Tak domyślam się. - Odparłam

- W takim razie ja też i nie tylko chyba. – Opowiedziałam

- A. A co nie tylko jeszcze? – Był ciekawy

- Tam widziałam taki pokój, gdzie nie tylko ruchają, ale i robią inne rzeczy takim jak ja. – Mówiłam

- Myślisz, że mnie też będą robić jak tobie? – Był wylękniony

- E raczej nie, za młody jesteś. – Powiedziałam

- Masz taką ładną cipkę. – Oznajmiłam

-, Co to jest cipka? – Spytał naiwnie

- No to ten otworek w twojej dupce, tak się nazywa. – Tłumaczyłam

- A rozumiem. Do robienia kupy. – Dodał

- No nie tylko. Można wiele rzeczy tam robić. Sam zobaczysz, jak sądzę. – Rzekłam cicho

- Jak się tu znalazłeś? – Zapytałam

Jednak nie zdążył mi opowiedzieć, bo nadeszły dwie „panienki” a potem ten „pan”. Po tym jak ...