1. WSPOMNIENIA ŚLICZNEJ SUCZKI


    Data: 06.06.2018, Kategorie: BDSM Trans Autor: akanah, Źródło: xHamster

    ... miejsca. Silne uderzenia krócej, słabsze dłużej. Ani na chwile nie przestawałam kwiczeć. W pewnym momencie zobaczyłam obok stojącego, przerażonego Jacka. Płakał. Kazano mu tu stać i patrzeć. Miał opuchnięte cycki, bordowego peniska jakby bez skóry i fioletowe wielkie jajka. Sesja z prądem trwała długo zanim dano mi spokój. Zdjęto elektrody i pozwolono wypróżnić lewatywę. Długo leżałam, z uniesioną dupką w wannie, płacząc i delikatnie myjąc wielki wór i kiełbachę między nogami oraz balon wystający z dupy, który nie pozwalał mi siedzieć a to było kiedyś moim kutaskiem, workiem jajek i odbytem. Na koniec nago z Jackiem pływaliśmy w basenie a ci, co byli oglądali nas i komentowali stojąc dookoła. Ja i Jacek zostaliśmy pozytywnie zaakceptowani na następne spotkania. Uczestniczyłam w nich jeszcze dużo razy w trakcie moich studiów. Owszem miałam z tego i korzyści. Nie chodzi o pieniądze czy darowaną mi bieliznę damską, ale o inny rodzaj pomocy i poparcia w sytuacjach tego wymagających. W końcu nie byli tam zwykli, jak na owe czasy, zjadacze chleba, nie. U Piotra przesiedziałam weekend. Trochę płyn się wchłonął, ale nie na tyle, abym nie musiała zakrywać się i chodzić normalnie. Powrót w niedzielę późnym wieczorem do akademika był trochę trudny z uwagi na wypełnione organy. Piotr podwiózł mnie a dalej poszłam ubrana w kurtkę zakrywającą nieco z przodu i z tyłu. Gdy przyszłam do pokoju i zdjęłam kurtkę, była sensacja. Chłopakom a szczeny opadły.
    
    - Rozbieraj się Łucja, pokaż, prędko ...
    ... – wołali jeden przez d**giego.
    
    Powoli bez pospiechu zrobiłam im striptiz a potem wirowanie wielkimi cycami, worem, kutasem i odbytem. Tego widoku nie wytrzymali.
    
    - Daj poruchać, Łucja, daj dupy – błagali.
    
    Nie skąpiłam, bo jako grzeczna dziewczynka nikomu nigdzie nie odmawiam. Dałam dupy każdemu i to po parę razy. Między ruchaniami każdy następny robił mi lewatywę, bo sama nie chciałam. Zasnęłam późno.
    
    VIII. CZAS ZMIANY
    
    Czas dzieliłam naukę na uczelni i naukę w ścisłym gronie. Jak to zwykle bywa, gdy człowiek dojrzewa zaczyna kroczyć samodzielnie po swojej ścieżce? Początkowe mocne więzy z dawnymi kolegami i przyjaciółmi stają się coraz słabsze. Tak i ja. Już rzadziej w czasie nauki przyjeżdżałam do swojego miasta i do znajomych. Nie, nie zaniedbywałam rodziców. Bywałam w domu kilka razy w miesiącu, ale już nie spotykałam się często z kolegami i znajomymi. Większość z nich miała swoje dziewczyny i jakby mnie unikali. Chociaż z niektórymi spotykałam się na seks po starej znajomości. Z Moją Panią spotykałam się zawsze. Nasza przyjaźń przetrwała, choć nadal czułam do niej szacunek respekt jak dla sen-sei. Opowiadałam jej wszystko, co się ze mną działo. Ona chwaliła i ganiła pewne rzeczy. Nie bardzo jej się podobało moje masochistyczne nastawienie i fascynacja BDSM.
    
    - Łucjo, skarbie, po co ci to. Wyrastasz na śliczną młoda suczkę. Nauczyłam cie uległości i posłuszeństwa oraz łagodności. Owszem, jako wykształcona sunia powinnaś znać wszystkie odmiany seksu w tym, ...
«12...646566...152»