WSPOMNIENIA ŚLICZNEJ SUCZKI
Data: 06.06.2018,
Kategorie:
BDSM
Trans
Autor: akanah, Źródło: xHamster
... woli. A wszystko takie seksy. Zwykle w trakcie spacerów zaszywaliśmy się w kąt za krzaczki lub drzewa, podnosiłam sukienkę w górę wypinając ciepła cipodupkę dla Pana. Ruchał mnie a ja piszczałam cicho, podniecająco. Potem wylizywałam wszystko do czysta i po wsadzeniu korka w cipodupkę szliśmy dalej. Robiłam mu tez jedną lub dwie „laseczki” z połykiem jak zwykle. Wracaliśmy odprężeni i zadowoleni. Pędziłam na górę zdejmując po drodze ciuszki. Wpadałam do łazienki, gdzie miałam przygotowaną lewatywę i wypłukiwałam cipkę. Następnie naga biegłam do pokoju trzęsąc dupką i cyckami, i kładłam się na łóżko z wypiętą cipodupką. Zwykle nie czekałam długo. Znowu dostawałam spazmów rozkoszy czując jego w sobie. Oprócz spacerów chodziliśmy na plażę, miałam bogata kolekcje kostiumów kąpielowych jedno i dwuczęściowych. Były jak to dla mnie bardzo skąpe. Jakkolwiek zakrywały kutaska to z tyłu dupcia była eksponowana prawie bez osłony. Były jaskrawo kolorowe, tak ze widać mnie było wszędzie z daleka. Zapytacie a co z ludźmi na plaży, a no nic nie zwracałam na nich uwagi a nawet rozmawiałam jak mnie zaczepiali. Niektóre kostiumy to miały te właściwość, że po zmoczeniu jakby znikały i wyglądałam przez jakiś czas jak naga. Ale bywało zaskoczenie dla postronnych. Do wody wbiega ładna dziewczyna, śmiejąc się i chlapiąc. A jak wyskakuje z wody to jest prawie goła i do tego ma małego penisa. Chodziłam z Panem Moim tez na przyjęcia. Ubierałam się wtedy w długie obcisłe suknie. Wszystkie miały tę ...
... cechę, iż posiadały rozcięcie uwidaczniające moja nogę w pończoszce aż do biodra z boku lub rozcięcie z tyłu do pasa czy z przodu do łona kuszące widokiem skrywanych tam cudności. Wycięcia nie tylko miały przyciągać i wabić, ale i miały praktyczne zastosowanie. Przecież chodziłam tam nie dla siebie tylko dla Piotra. Nie było takiego przypadku, że mu nie zazdrościli posiadania mnie. Zawsze kręciłam się blisko Pana, czujna na jego spojrzenia czy znaki. Mieliśmy umówione sygnały. Na sygnał Pana szłam za wskazanym gościem wiedząc, co on sobie życzy. Dzięki rozcięciu w sukni mogłam wystawiać cipodupkę do ruchania bez trudności czy tez obciągać gościowi kutaska. Potem szłam do osobnej łazienki, zawsze taka był, gdzie doprowadzałam się do porządku. Wszystko odbywało się dyskretnie i za ogólną wiedzą. Ewentualne gratyfikacje drobne były uzgodnione wcześniej. Prócz mnie na przyjęcia byli przyprowadzani chłopcy ( w różnym wieku) i dziewczynki (lesbijki i nie tylko). Lecz niesamowicie rzadko była inna suczka.
Kiedyś na jednym z takich przyjęć, w piątek wieczorem, Pan Piotr zadecydował wyjść wcześniej. Wyszliśmy na dwór, cicho padał drobny śnieg. Z uchylonych okien światło skrzyło się na śnieżnej bieli i dochodziła muzyka pomieszana z gwarem rozmów. Byłam ubrana w biały krótki za pupkę kożuszek, białą czapkę futrzaną. Spod długiej srebrzystej sukni wieczorowej widać było białe kozaki na wysokim obcasie. Zaróżowiona na twarzy opierałam głowę na ramieniu Pana. Staliśmy w milczeniu. ...