WSPOMNIENIA ŚLICZNEJ SUCZKI - Opowiadania Erotyczne

WSPOMNIENIA ŚLICZNEJ SUCZKI

... na pięterko. Z rozkoszą zanurzyłam się w ciepłej wodzie. Po pewnym czasie przyszedł Pan i zaczął delikatnie myć gąbką moje ciało. Stałam a on rozprowadzał delikatny żel do kąpieli po moim ciele, nie spiesząc się wcale. W łazience było ciepło, więc nie marzłam. Wdzięcznie się wyginałam udostępniając mu swoje najintymniejsze zakamarki. Rozmawialiśmy, a właściwie to ja opowiadałam mu dokładnie jak było. Powiedziałam też o swoich próbach ucieczki z łóżka. Początkowo był niezadowolony i kazał dokładniej wyjaśnić przyczynę takiego zachowania. Powiedziałam mu o wielkich rozmiarach sztucznych penisów używanych przez Pana Klaudiusza i ze moja cipka, choć bardzo rozciągnięta nie była w stanie przyjąć bez bólu i groźby uszkodzenia takich rozmiarów. Uklękłam w wannie wysoko wypinając dupcie i odsłaniając cipkę. Pan świecąc silna lampą dokładnie badał stan mojej cipki. Potem przy pomocy metalowego wziernika roztworzył mi ją i badał wnętrze. Stwierdził liczne otarcia i parę drobnych pęknięć. Był niezadowolony. Również trochę się zdenerwował, gdy zobaczył ślady kolców na białej skórze mojej szyi.

- Miałaś pełne prawo tak się zachować, skarbie. Teraz będziemy musieli zrobić przerwę w seksie, co najmniej tydzień abyś się wyleczyła. – Oznajmił Pan.

- Tak proszę Pana, rozumiem. – Szepnęłam

- No nie zupełna przerwa. Tylko nie będziesz mogła być ruchana w jakikolwiek sposób. Inne rzeczy jak obciąganie czy lizanie będą jak zawsze. – Wyjaśnił

- Tak, dobrze, suczka jest posłuszna. – ...

... Pisnęłam, naga i mokra przytulając się do Pana.

Pocałował mnie i zaczął delikatnie wycierać miękkim ręcznikiem. W sypialni posmarował mi cipkę dokładnie leczniczym kremem, nawet w środku. I tak było przez cały tydzień rano i wieczorem. Musiał też rozmawiać z Panem Klaudiuszem, bo ten jak bywałam u niego, a bywałam często, już był bardzo ostrożny i nigdy to się nie powtórzyło. Choć z d**giej strony ja już wtedy miałam cipkę o wiele większą i takie kutasy, jakich on używał nie robiły na mnie wrażenia. Wtedy już odbywałam stosunki z ogierami. No, ale o tym może potem. Po wysmarowaniu cipki. Całowałam i pieściłam całe ciało Pana aż doprowadziłam go do granicy wytrzymałości,. Jego wielki kutas z naga główka podskakiwał gwałtownie przy lada muśnięciu moich warg, grożąc wytryskiem. Szybko położyłam się na wznak z głową zwisająca z krawędzi łóżka i otworzyłam szeroko buzie. Po chwili już krztusiłam się sapiąc, gdy wielki kutas wsuwał mi się do gardła. Gęsta ślina pomieszana z sokami żołądka wydostawała się z ust klejąc mi buzie. Wreszcie pół uduszona poczułam silne skurcze kutasa w gardle i ciepło spływające po przełyku. Po stosunku odwróciłam się na bok i dyszałam. Powoli doszłam do siebie, wylizałam do czysta genitalia Pana i uda. Dostałam pozwolenie na umycie twarzy. Po umyciu wróciłam do sypialni ubrana w króciutka niebieską, cieniutka koszulkę nocną z falbankami i wtuliłam się do Pana leżącego obok. Szybko zasnęłam w jego objęciach, posapując, czując się całkowicie bezpieczna. ...