1. Kobiety mojego życia - Prolog


    Data: 01.10.2019, Kategorie: Rodzinka, Autor: Aga, Źródło: Fikumiku

    ... i seksu nie było wcale takie złe. Krzysiek, chociaż nie był z niego kochanek idealny miał masę innych cech za które Monika i tak go kochała. Spojrzała na zegarek. Zostało jeszcze pół godziny, a ona nie miała już pomysłów co robić dalej. Czas płynął powoli, słychać było jedynie co chwilę dzwoniące telefony i dźwięk chodzących wiatraków, dzięki którym panował jako taki przepływ powietrza. Mimo to było tak gorąco, że nie szło wytrzymać, nie pomagały nawet antyperspiranty i każdy co chwilę wychodził do łazienki by się odświerzyć. Monika również skorzystała z tej okazji – zawsze upłynie jakieś pięć może sześć minut. Wstając od biurka i udając się do toalety czuła na sobie wzrok kolegów, którzy patrzyli w jej lekko odsłonięty biust gdy była przed nimi i na jej zgrabny tyłeczek gdy już ich obeszła. Idąc tak przypomniało jej się, że miała coś do zaniesienia jednemu z kolegów z pracy, jakieś statystyki do porównania. Szybko więc cofnęła się po nie by załatwić to za jednym zamachem. Odnalazła papiery na stercie dokumentów leżących na jej biurku i podeszła do biurka Tomka, jednego ze swoich cichych wielbicieli. Stanęła na przeciwko jego biurka lekko się pochylając gdy wręczała mu dokumenty, chcąc by się im przyjrzał. Gdy to zrobiła jej dekolt znacznie się pogłębił i Tomek nie mógł się powstrzymać by w niego nie spojrzeć. Gdy to zrobił ujrzał dwie okrąglutkie półkule jej piersi zasłonięte w dwóch trzecich przez czarny koronkowy stanik. Widok ten był tak wspaniały, że mężczyzna nie ...
    ... mógł odwrócić od niego wzroku, a w jego spodniach zaczynało się robić bardzo ciasno. Monika oczywiście doskonale wiedziała, że kolega wlepia wzrok w jej nieco odsłonięte cycki, ale w ogóle jej to nie przeszkadzało. Bawiło ją to z jaką fascynacją kolega z pracy przygląda się jej. - Przyniosłam ci Tomku te statystyki o których ci wcześniej wspominałam, żebyś mógł na nie spojrzeć. – Zaczęła obdarzając go lekkim, zalotnym uśmieszkiem gdy już przeniósł wzrok z jej piersi na twarz. - Ahh tak. – Odrzekł lekko zmieszany. – Zaraz na nie zerknę i zobaczę co da się z tym zrobić. - Byłabym Ci bardzo wdzięczna. – Odrzekła Monika jeszcze raz słodko się uśmiechając i pochylając jeszcze niżej co spowodowało, że Tomek jeszcze raz spojrzał tym razem w znacznie bardziej pogłębiony dekolt Moniki. Z tej perspektywy jej piersi wydawały się znacznie bardziej odsłonięte, ale był to jedynie efekt tego, że Monika była bardziej pochylona a grawitacja ściągnęła jej biust nieco w dół. Niemniej jednak to wystarczyło by wytrącić Tomka z równowagi. Zobaczył właśnie zarys biustu i stanik kobiety którą uważał za najseksowniejszą w całej firmie. Monice zaś dało to pewność, że kolega Tomek na pewno jej nie zawiedzie, nie po nagrodzie którą otrzymał jeszcze przed spełnieniem jej prośby. Zabawne było dla niej to jak łatwo można było nakłonić kolegów do współpracy. Gdyby to inny kolega przyszedł do Tomka z prośbą o sprawdzenie sterty statystyk od razu został by odesłaby z kwitkiem. Po chwili Monika odwróciła się i ...