1. joanna w szpitalu


    Data: 06.06.2018, Kategorie: Zdrady, Autor: zenek, Źródło: Fikumiku

    ... Ten poczuwszy konwulsje jej pochwy na swoim penisie też zaczął szczytować. Wsunął ręce pod jej łopatki i parę razy ostro szarpnął biodrami. W jednej chwili jego członek zaczął drgać w silnym orgaźmie. Miał potężny wytrysk. Wtłaczał w nią ogromne ilości wrzącego nasienia. Cały czas nie przestawał jej penetrować. Wielokrotny wytrysk lepkiej spermy trwał jeszcze przez kilka następnych pchnięć, dostarczając mu nie wyobrażalnie rozkosznych doznań. Przeżyli to razem. Opadł na nią wyczerpany. Wszystko co najlepsze wpompował właśnie do jej środka To było jego podziękowanie za rozkosz jaka mu dawała. Leżąc tak na niej, nie mógł uwierzyć ze znowu ja zerżnął. Była ideałem kobiecości który znowu posiadł… Po jakimś czasie wysunął się i położył obok niej. Ciągle jeszcze dysząc wymieniali drobne pocałunki, pieścili swoje ciała aż zaspokojeni przykrywszy się kocem zasnęli. Władysław podglądał przez drzwi i nasłuchiwał do samego końca. Starał się zapamiętać odgłosy jego pieprzącej się synowej. Żałował ze nie mógł dostrzec wszystkiego dokładnie. Widział tylko jak Janusz na niej leży, jak układa się miedzy nogami Joanny. Widział kontury pary uprawiającej seks, ...
    ... słyszał ich wspólny orgazm. To w dalszym ciągu były dla niego potężne bodźce. Znowu wrócił do swojego łóżka z twardym wzwodem. Znów musiał sobie ulżyć fantazjując o tym że sam posuwa Joannę. Zawsze po tych fantazjach brukał swoja pościel bardzo silnymi wytryskami. Dni mijały, Władysław będąc na obserwacji jeszcze kilkukrotnie zakradał się w nocy do swojej synowej. Za każdym jednak razem zastawał w dyżurce Janusza pieprzącego się z Joanna. Używał sobie na niej jak tylko mógł. Brał ją w coraz to nowych pozycjach, często parokrotnie jednej nocy. Zazwyczaj po osiągnięciu pierwszego orgazmu kładł się obok niej, całował ja i ugniatał jej piersi, by wraz z powrotem erekcji od nowa się do niej dobierać. Władysław będąc jeszcze w szpitalu zauważył też, jak Janusz patrzy na nią w ciągu dnia. Czasami nawet, gdy myślał ze nikt ich nie obserwuje, wciągał ja do pierwszego lepszego pokoju i obmacywał do woli łapiąc ją za biust i tyłek. Zawsze wtedy wychodziła stamtąd z pomiętym fartuchem. Władysław w końcu opuścił mury szpitala, mimo ze nie mógł już ich podglądać, był pewny ze ordynator będzie ja dalej regularnie pieprzył. Wzorowane na serii Joanna, LaVenda 
«12...10111213»