1. Łódź - część pierwsza


    Data: 15.11.2019, Kategorie: Geje Autor: luki1986a, Źródło: Pornzone

    ... sylwetkę nie była ona jakoś bardzo wyćwiczona ale najgorsza też nie.
    
    - Jeżeli chcesz mogę załatwić Ci karnet na siłownię i basen – kontynuował Grzesiek – mam znajomego, który może to zorganizować.
    
    - Chętnie – odparłem – chociaż nie chcę Cię wykorzystywać.
    
    - Przestań stary jesteśmy prawie jak rodzina, to żaden problem. Jakbyś chciał to mogę pomóc Ci urzeźbić się .
    
    - Super – mało go nie ucałowałem.
    
    Grzesiek pochwalił mi się z zamiłowania był trenerem personalnym, natomiast z zawodu lekarzem.
    
    - To kiedy byś chciał zacząć?
    
    - Dziś. Jak da radę oczywiści?
    
    - Spoko. Jak chcesz możemy nawet się zbierać teraz.
    
    - No okej ale ja nie mam stroju na siłownię ani kąpielówek na basen.
    
    - Dobra zbieraj się najpierw małe zakupy a po tym siłownia.
    
    - E…. nie mam teraz kasy za bardzo na zakupy a nie chcę żerować na ciotce. Odłóżmy to jak dostanę pierwszą wypłatę.
    
    - Potraktuj to jak prezent od „wujka”
    
    - Nie.. będę się głupio czuł, naprawdę…
    
    - To potraktuj to jako pożyczkę – przerwał mi w pół zdania – oddasz jak zaczniesz zarabiać. A teraz dupa w troki i się zbieraj. O tej porze nie będzie dużo ludzi to pokażę Ci co i jak. Przy okazji wymyślimy Ci jakiś program ćwiczeń.
    
    Pół godziny później byliśmy już w sklepie sportowym, mogłem się nacieszyć nowym strojem na siłkę, kąpielówkami, dostałem nawet nowe buty. Po zakupach Grzesiek zabrał mnie na siłownię. Przedstawił mnie swojemu koledze – Krzysztofowi , który bez problemu i bezpłatnie wręczył mi kartę na ...
    ... siłownię.
    
    - Dzięki niej wejdziesz też na basen, tu masz adres. Współpracujemy ze sobą – powiedział – masz wejścia bez limitu.
    
    - Dziękuję Panu bardzo – odpowiedziałem.
    
    - Mów mi Krzysiek – podał mi rękę na powitanie.
    
    - Miło mi.
    
    W szatni miałem szafkę obok Grześka, troszkę się krępowałem z przebraniem. W sumie oprócz niego i mnie był jeszcze jakiś chłopak, który się przebierał już po treningu.
    
    - Ej chyba się nie wstydzisz – powiedział Grzesiek i sam rozebrał się do naga.
    
    Teraz obejrzałem sobie go całego – ładna sylwetka, szczupły z ładnie urzeźbionym brzuchem i klatką piersiową. Owłosienie nie za duże , ciemne ładnie pokrywające klatkę i wąskie pasek na brzuchu aż do ogolonego łona. Ładnie opalony. Ukradkiem spojrzałem na jego kutasa, był w stanie spoczynku, ciemna skórka, która zakrywała główkę. Spore jajka.
    
    „No to będzie w nocy ciekawie” – pomyślałem.
    
    Przebrałem się pospiesznie aby Grzesiek nic nie zauważył. Kręcił mnie ten koleś, mimo że to facet cioci.
    
    Zaplanował mi cały zestaw ćwiczeń i pokazał mi co i jak działa, sprzęt z naszej budy nawet się nie umywał do tego co tutaj. Było super, Grzesiek pokazując mi co i jak ocierał się o mnie mimo wszystko. Zastanawiam się teraz czy nie robił tego specjalnie. Próbowałem powstrzymać erekcję i skupić się na ćwiczeniach. Okazało się, że mimo różnicy wieku mieliśmy wspólne tematy. Grzesiek wypytywał mnie również o sprawy związane z dziewczynami ale szybko skomentowałem, że nie mam żadnej i jakoś szybko ...