Rodzinna inicjacja - Opowiadania Erotyczne

Rodzinna inicjacja

... oddychał nadal miarowo jebany przez braci. Błażej - upewniwszy się 3 razy że połknął każdą kroplę nasienia brata - wypuścił pałę Artura z ust, zszedł z Maćka, po czym położył się obok na plecach, zadarł do góry nogi, na co już czekał Konrad, z żelem w ręku i kondonem na kutasie. Nasmarował dupę Błażeja i wszedł w nią bez trudu. Błażej tylko jęknął z zadowoleniem. Widać, że nie pierwszy raz daje dupy. Sławek z Maćkiem wyszli z Artura naraz, nagle i niespodziewanie. Chłopca przeszył dreszcz. Poczuł się taki pusty. Maciek podniósł go trochę za dupę do góry, aby móc się z pod niego wydostać. Obaj ze Sławkiem Stanęli nad klęczącym Arturem, chwycili go za włosy i na przemian jebali w gardło. Pierwszy doszedł Sławek głośno stękając zalał Arturowi usta, tak, że ten nie nadążał z połykaniem, i odrobina pociekła mu po brodzie. Artur jeszcze nie zdążył nacieszyć się pierwszym smakiem spermy, a już miejsce drąga Sławka zajął ten Maćka rozjeżdżając mu w ustach resztki spermy pierwszego. Obok Konrad cwałował na Błażeju który głośno jęczał z rozkoszy. Bracia postanowili dać Arturowi trochę odpocząć. Sławek włożył swój miecz w usta Konrada który w mgnieniu oka postawił go znów na baczność, a Maciek w buźkę Błażeja kucając nad nim. Artur opadł ledwie żywy na materac. Po dłuższej chwili Konrad wypuścił z ust fiuta Sławka, wyszedł z Błażeja i podszedł do stolika. Zmienił gumkę na sterczącym fiucie i zaszedł Artura od tyłu. Zaczął lizać mu rozjebaną czerwoną dziurę. Po czym wszedł w nią jak w ...

... masło. Artur początkowo był tak zmęczony że nie reagował jednak najdłuższy tutaj i nie chudy kutas Konrada przyniósł mu zupełnie nowe, jeszcze nie znane doznania. Miejsce Konrada w dupie Błażeja zajął Maciek, ostro rżnąc odbyt brata na pagony. Z kolei jego miejsce w ustach Błażeja zajął nie mniej ostry Sławek. Maciek dodatkowo wziął do prawej ręki małego fiuta Błażeja i zaczął go ostro brandzlować w rytm jebania go w dupę. Błażej był w siódmym niebie. Tymczasem Artur, jebany od dłuższej chili na psa ze zdziwieniem stwierdził, że jego kutas mimo 3 orgazmów znowu podnosi się ku górze. Konrad jebał coraz szybciej, mocniej i głębiej. Zaczął przy tym ciężko dyszeć. W końcu wyskoczył na zewnątrz, ściągnął gumkę i szybkim ruchem podciągnął się do twarzy Artura którą nadział na swojego bolca i zlał mu się obficie wprost do ust. Artur tym razem mógł ciut dłużej rozkoszować się smakiem ciepłej, gęstej spermy. Ale tylko ciut, bo już za moment Maciek zaczął wydawać z siebie głośne jęki, szybo wyskoczył z dupy Błażeja, zerwał kondoma wparował kutasem w usta Artura i wypełnił je po brzegi własną wydzieliną. Tuż po tym zajęczał przeciągle Sławek, i zalał usta Błażeja, który miał już sporą kałużę spermy na brzuchu - musiał spuścić się w międzyczasie będąc ruchanym w usta i tyłek. W wyniku kompilacji odczuwanych bodźców: ilości spermy w ustach, stężenia testosteronu i zapachu męskiego potu w powietrzu, oraz tych wszystkich jęków Artur eksplodował po raz czwarty. - Witaj w rodzinie - powiedział ...