Dawid cz. 3 - Opowiadania Erotyczne

Dawid cz. 3

... zrobimy teraz! A potem na kolację. Mamy zresztą cały dzień. Natychmiast znaleźliśmy się w sypialni, seks był niesamowity, delikatny potem namiętny i agresywny, następnie znów delikatny. Dawid był w tym świetny! Przez większość dnia nie wychodziliśmy z łóżka, byliśmy zajęci sobą, ale nadszedł wieczór i czas na szykowanie się do wyjścia. Zaprosił mnie do mojej ulubionej restauracji, do której rzadko chodziłem ze względu na finanse. Ceny były kosmiczne! Zjedliśmy przepyszne potrawy, wypiliśmy butelkę wina, a gdy przyszło do płacenia, chciałem się chociaż dołożyć, bo na całość raczej nie było mnie stać, ale reakcja Dawida była jednoznaczna: nawet się nie waż! W drodze do domu kupił butelkę szampana i obiecał najlepszy seks w moim życiu. Czy był najlepszy... hmm... na pewno jeden z najlepszych! Kilka dni później, przeglądałem oferty pracy, ale mój chłopak mi przerwał i położył przede mną jakieś dokumenty... Wiecie co to było? Umowa imprezy turystycznej! Dwa tygodnie w Egipcie. Hotel oczywiście pięciogwiazdkowy i wyżywienie all inclusive. Byłem w Egipcie kilka razy, ale z nim, będzie tak, jakbym bym pierwszy raz! Nie jest to może zbyt tolerancyjne miejsce, ale co tam! Z nim pojadę choćby i na Antarktydę! Wylot jutro o trzynastej. Szybko spakowaliśmy walizki, a następnego dnia, głodni przygód, pojechaliśmy na lotnisko. Po czterech godzinach z małym hakiem, wylądowaliśmy w Hurghadzie... ________________ Kolejna część. Mam nadzieję, że się spodoba :) Proszę o komentarze :) Pozdrawiam!