1. Olivia, Victoria - cz. III


    Data: 19.06.2018, Kategorie: Klasycznie Autor: franko/domestico, Źródło: Fikumiku

    ... obcy facet zaofiarował im swoją gościnę, pomyślał. Widocznie nigdy jeszcze nie spotkała się z sytuacją, że ktoś bezinteresownie zaofiarował swoją pomoc, nie żądając nic w zamian. Wcale by się nie zdziwił, gdyby tak rzeczywiście było. – I co wybrałyście? – zapytał. – Olivia pierwsza odpowiedziała; - Dla mnie wujku ty wybrać, ja nie znać tego jedzenia. – Dobrze, wybiorę coś, co powinno ci smakować. To dziecko traktowało go rzeczywiście jak swojego wujka i ufało mu całkowicie. – A ty Victorio? – zwrócił się do starszej z sióstr. – Dla mnie też wybierz, zdaję się na twój wybór, tak jak Olivia – odpowiedziała Victoria. – Więc dobrze, idę zawołać kelnerkę – powiedział i udał się w głąb pomieszczenia gdzie krzątały się kelnerki. – Mogę panią prosić?- zwrócił się do jednej z nich. – Zaraz przyjdę, proszę wrócić do stolika – powiedziała. Wrócił do dziewczyn, które zamilkły na jego widok. – Co, obmawiacie mnie, gdy mnie nie ma? – zażartował. – Nie wujku, ja mówić Victorii, jaki ty być dobry dla Olivia i ja spać z tobą, bo się bać – odpowiedziała bez zastanowienia Olivia. Uśmiechnął się do małej i pocałował w policzek. W duchu miał nadzieję, że wszystkiego siostrze nie opowiedziała. Podeszła kelnerka. Zamówił trzy średnie pizze z szynką, grzybami i parmezanem plus dwie duże cole, duże piwo dla siebie i trzy duże porcje lodów. – Robert, ja też wolałabym piwo niż colę, jeżeli to ci nie przeszkadza – zwróciła się do niego Victoria. – A jesteś pełnoletnia? – zapytał żartobliwym tonem. – ...
    ... Oczywiście, skończyłam 19 lat – oznajmiła i dodała - Mam ci pokazać paszport? – No nie, wierzę ci na słowo – skwitował. – Poproszę dwa duże piwa i jedną colę w takim razie. Reszta bez zmian – zwrócił się do kelnerki, która bacznie przysłuchiwała się ich wymianie zdań. – To nie są pana córki? – zapytała. – Nie, to są moje kuzynki, które spędzają u mnie wakacje – odpowiedział. – Wobec tego proszę pokazać dokument, że ma pani ukończone 18 lat – zwróciła się do Victorii. – Robert żachnął się gwałtownie i już miał zareagować, gdy Victoria wyczuwając jego złość, sięgnęła do torby i podała jej swój paszport. Kelnerka zerknęła na stronę z datą urodzenia i oddała jej paszport. – Dziękuję i proszę się nie denerwować, ale takie mamy przepisy – oznajmiła ugodowym tonem. – Przyniosę lody i napoje. Na pizzę trzeba poczekać około pół godziny – dodała, potem odwróciła się i odeszła zrealizować zamówienie. Robertowi złość trochę przeszła, ale dalej uważał postępowanie kelnerki za niezbyt właściwe. Przecież mógł zamówić drugie piwo dla siebie, tak, ale niepotrzebnie zrezygnował z drugiej coli. Czyli kelnerka miała trochę racji, przyznał w duchu i machnął ręką. – Nieważne, jesteś pełnoletnia i możesz pić piwo – powiedział do Victorii i dodał: - A co będziesz robić po wakacjach, studiować czy pracować? – zapytał. – Chciałam studiować, ale obecnie muszę pracować, aby pomóc rodzicom - odpowiedziała. - Dlatego przyjechałam do Polski, aby coś zarobić, a teraz to nie wiem – dodała markotnym tonem. - ...
«12...456...»