-
Anonimowy pasażer
Data: 14.04.2020, Autor: PijanaFantazjami, Źródło: Lol24
... wrażenie, że już większego ścisku nie da się doświadczyć w komunikacji miejskiej, gdy nagle autobus ruszył, a cały tłum przesunął się ku tyłowi, przyciskając tym samym nieporadną dziewczynę do pasażera stojącego za nią. Chciała odwrócić się do niego i przeprosić, ale było to fizycznie niemożliwe, tak samo jak odsunięcie się. Poddała się. Jedyne co czuła, to delikatnie zarysowany, miękki brzuch na jej krzyżu. Robiła wszystko, żeby jej pośladki nie przylegały do jego krocza, ale i to było awykonalne. Westchnęła na znak bierności w tej sytuacji i próbowała skupić myśli na czymś innym niż duchota, tłok i gwar panujący w tym klaustrofobicznie małym pojeździe, poruszającym się w zawrotnym tempie 10 km/h, a chwilami nie poruszającym się w ogóle. Każde drobne hamowanie sprawiało, że pośladkami napierała na mężczyznę stojącego za nią, za co podczas ruszania on odwdzięczał się mocniejszym uciskiem na jej drobne ciało. Odnosiła wrażenie, chociaż niekoniecznie było to tylko wrażenie, że wszyscy dookoła lepią się od potu. Także po jej czole spłynęły dwie kropelki, powoli wędrując po jej skroni, na policzek i brodę, następnie na długą, wąską szyją, a z niej już prosto na dekolt, sprytnie chowając się w ciasnej szparce pomiędzy piersiami. Tak bardzo chciała sięgnąć po chusteczkę i dezodorant do torebki, ale nie było najmniejszej opcji takiego manewru. Może mogłaby zrobić to na przystanku? Stanęła na palcach, próbując wyglądnąć za zakurzoną szybę w drzwiach. Była zrozpaczona, przejechali ...
... zaledwie 100 metrów od przystanku, na którym wsiadła. Szybciej doszłaby do domu, gdyby szła tyłem. Westchnęła, stając znów na równe nogi, a jej kształtna pupa na nowo dopasowała się do krocza anonimowego pasażera. Tym razem poczuła delikatne wybrzuszenie w miejscu, gdzie do tej pory nie czuła żadnej nierówności. Zastanowiła się przez chwilę i doszła do wniosku, że członek, który tak ochoczo napierał na jej jędrne pośladki musi być pokaźnych rozmiarów, bo już teraz, w niepełnej erekcji sprawiał takie wrażenie. Na tę myśl, krew uderzyła do jej policzków, wstydziła się swoich rozważań, ale jak bardzo musi wstydzić się w tej sytuacji chłopak stojący za nią? Kolejne hamowanie, jej ciało na jego ciele. Wypukłość stała się nieco bardziej wyraźna i znacznie większy opór stawiała jej pośladkom. Odkaszlnęła cicho, ostrzegawczo, dając znak panu za sobą, że nie chce naruszać jego intymności i napierając biustem na współpasażera stojącego przed nią, plecami, próbowała przesunąć się zdecydowanie do przodu. Wtem silna dłoń przytrzymała jej biodro, na powrót ciągnąc ją do tyłu. Była w takim szoku, że bezwiednie poddała się mężczyźnie, a wszystko to spotęgowało kolejne hamowanie autobusu. Próba odwrócenia głowy do tyłu, skończyła się na tym, że zobaczyła tylko fragment jego dojrzałej, pokrytej szorstkim zarostem twarzy i ciemnych, kasztanowych włosów. Jest starszy niż w pierwszej chwili pomyślała, może mieć 35, maksymalnie 40 lat. Palce zacisnęły się na jej biodrze, na krótką chwilę wędrując po ...