Czułość i nienasycenie
Data: 24.05.2020,
Autor: bieniek, Źródło: Lol24
... najmniejszego pojęcia i nie miała szans nigdy poznać. Zastanawiała się jakim właściwie cudem przyszła na świat, przy takiej postawie rodziców wobec najbardziej naturalnego aspektu ludzkiego życia. I dlaczego odrzucając zaściankową religijność czuła się jak dama dworu króla Ludwika, a nie wiejska gąska. Ślub miał odbyć się za miesiąc. Pozwoliła zachwyconym rodzicom wybrać cały strój. Wszystko jedno. Interesowało ją bardziej jak prędko będzie w stanie go zrzucić, żeby połączyć się z ukochanym. Ślub był wspaniały. Nigdy nie przyznała się jakim przeżyciem było włożenie sukni na gołe ciało, bez halki, gorsetu, pończoch i majtek, do czego nikomu się nie przyznała. I jak cudownie było jednym ruchem obnażyć się przed mężem, widząc jego zachwyt, uwielbienie. Sprowokować wielokierunkową i wielokrotną penetrację. Siedząc w fotelu Aleksander z bezgraniczną czułością patrzył na śpiącą słodko nagą Agnieszkę. Trzy razy spłynęła nasieniem, zanim udało się jej dotrzeć ustami do penisa. Anette rozumiała, że zamyślenie hrabiego tym razem nie dotyczyło ani jej, ani świeżo poślubionej żony. Nie umiał odpędzić wspomnień o pierwszym stosunku z Heleną. O balecie czternastoletnich ciał, zapachu młodziutkiej partnerki, smaku pochwy. Inicjacji. O decyzji ojca otwierającej świat niezwykłych doznań. Nie był w stanie się powstrzymać przed powtórką. Córka Heleny, czternastoletnia Agata, przyszła mężatka, sama przekazała wiadomość matce. Zgodnie z tradycją i prawem miała zostać wprowadzona przez ...
... dziedzica w miłosne arkana. Mamo, co ci jest? – krzyknęła Agata na widok sparaliżowanej od dwóch lat matki. Helena wiła się w konwulsjach, za wszelką cenę starając się coś powiedzieć. Córce, światu, wszystkim. Mamo, spokojnie, jestem przy tobie. Helena opadła z sił. Patrzyła pozbawionym nadziei wzrokiem na ukochaną córkę, zagrożoną strasznym wyrokiem. I nie miała sposobu, żeby jej o tym powiedzieć. Agata, narzeczona Hieronima, wiedziała już że pan postanowił skorzystać z prawa pierwszej nocy. Bezradny Hieronim nie miał innego wyjścia niż się z tym pogodzić, ale nie umiał powstrzymać żalu, że zachowali cnotę. Agnieszka i Anette wiedziały o wszystkim. Po ślubie i weselnym obiedzie wzięły dziewczynę za ręce. Bezradna i świadoma wyroku posłusznie szła w stronę pałacu. Oszołomiona luksusowym wnętrzem nawet nie zauważyła jak szybko dziewczyny pozbawiły ją ubrania i zaprowadziły do tak dobrze znanej im wanny. Ona znała dotąd tylko balię. Kobiece ręce myły każdy szczegół dziewiczego ciała młodziutkiej mężatki. Wreszcie ją wytarły. Zrozumiała, że o ubraniu nie ma mowy. Prowadzona za ręce przez dwie starsze dziewczyny była oszołomiona nie mając pojęcia, jakie przeżycia czekają na nią za progiem sypialni. Pierwszy raz w życiu stała naprzeciw nagiego, przystojnego mężczyzny, nie posiadając żadnego doświadczenia. Zdumiona patrzyła na dumnie sterczącego wzwiedzionego penisa, zdobiącego smagłe, muskularne ciało. Zupełnie jak Helena – pomyślał. Podobieństwo było uderzające. Stała przed nim kopia ...