1. Brygada


    Data: 02.07.2018, Kategorie: Geje Autor: Xavier, Źródło: Pornzone

    ... skóry wszyscy wyglądaliśmy jak stado imigrantów z najdalszych zakątków Afryki. Sebastian sprawiał mylne wrażenie inteligentnego, poważnego faceta, w rzeczywistości był to jednak porwisty typ wyznający zasadę najpierw przypierdol później zadawaj pytania. Często bawiły nas jego wydumane teorie, ale nikt prócz Piotra nie ważył się go oficjalnie wyśmiać. Piotr jako nieoficjalny przywódca grupy mógł sobie pozwolić na więcej. Wracając do Sebastiana to pomimo, że nie było widać co przegląda na kompie to patrząc na jego wypchane bokserki łatwo było się domyślić, że znowu ogląda filmy porno.
    
    Na prawo od Sebastiana na swoim łóżku leżał najstarszy członek naszej grupy. Andrzej miał 29 lat, jakieś 1,70 cm wzrostu co sprawiało, że w porównaniu do nas wydawał się kurduplem, ale nadrabiał za to muskulaturą, był chyba najbardziej napakowany z nas wszystkich. Zawsze żartowaliśmy, że mógłby rzucić budowlanekę i zając się kulturystyką. Andrzej był bardzo owłosionym blondynem, jasne włoski pokrywaly całą klatę i brzuch seksownie kontrastując z jego ciemną opalenizną. Był to typ filozofa, na ogół wycofany i zamyślony rozkręcał się dopiero po kilku kielonach. Obecnie Andrzej leżał w samych slipach popijąc zimne piwo i oglądając jakiś mecz w tv.
    
    Ostatnim członkiem naszej ekipy był Darek, wysoki, 22letni szaryn. Podobnie jak ja nie był tak przypakowany jak reszta, ale miał twarz modela i zajebiste gadane. Darek był wiecznie napalony na laski, podczas roboty zaczepiał co ładniejsze ...
    ... dziewczyny, zawsze zagadywał kelnerki w barach i co fajniejsze dziewczyny w hotelach dzięki czemu często się zdarzało, że nocował poza hotelem. Ponoć kilka razy zdarzyło się, że zmonotował dziewczynę dla wszystkich z grupy, ale działo się to zanim do nich dołączyłem. O tych wydarzeniach krążyły w brygadzie wręcz legendy jak to wszyscy na zmianę posówali jakąś wyposzczoną kelnerkę. Darek był typowym erotomanem, zawsze nawijającym o swoich podbojach i o tym na jakie to sposoby i gdzie to nie rżnął laseczek. Po kilku tygodniach znajomości stwierdziłem, że spora część tych opowieści musi być prawdziwa. Darek w chwili obecnej na przemian bawił się swoim smartwatch'em i pisał sms'y zapewne do jakiejś nowo poznanej laski, bezwstydnie masując przy tym spora zawartość swoich bokserek.
    
    Tego wieczora ostro imprezowalismy, była to przedostatnia noc w Buku więc mogliśmy sobie pozwolić na ostry melanż. W całym hotelu prócz nas był tylko jakiś młody chłopak za ścianą, ale nikt się tym nie przejmował, przecież nie podskoczy pięciu rosłym facetom a jak coś to spóści mu się łomot i się uspokoi. Andrzej puścił ze swojego kompa disco-polo, piwo szło jak woda, tak że po 23:00 zabrakło piwa i zaczęliśmy pić na poważnie – wyborową. Atmosfera była wyborna, Darek non stop zasypywał nas opowieściami o swoich byłych, reszta też się otwierała opowiadając najróżniejsze perwersyjne historie. Wszystkim nam ostro stały pały, ale nikt nie rzucił pomysłu by sobie ulżyć.
    
    W końcu około 3:00 nad ranem nieźle napici ...
«1234...9»