Brygada - Opowiadania Erotyczne

Brygada

... szafce koło łóżka.

Niezły jesteś Mati, ale teraz zabawimy się ostrzej. - powiedział uśmiechając się. Szybko chwycił mnie za tył głowy bym nie mógł się wycofać i zaczął ładować swojego chuja głęboko w mój przełyk. Zacząłem się krztusić a w oczach poczułem łzy. Piotrek wbijał się coraz głębiej tak, że poczułem jak jego fiut ociera się o moje migdalki. Nie mogłem złapać tchu więc spróbowałem go odepchnąć, ale trzymał mnie w żelaznym uścisku uniemożliwiając mi wycofanie się choćby o centymetr. Załzawionymi oczami spojrzałem w jego twarz, on spoglądał na mnie spokojnie z trumfalnym uśmiechem na twarzy. Zacząłem się wieżgać całym ciałem próbując się odepchnąć i złapać choć odrobinę powietrza, jednak jego żelazny uścisk nie ustępował. W końcu jednak się zlitował i poluzował chwyt tak, że zdołałem zaczerpnąć powietrza, chciałem go zbluzgać, ale nie dał mi ku temu okazji ponieważ ponownie wjechał swoim wielkim fiutem wgłąb mojego gardła. Tym razem jednak zaczął mnie dymać w usta. Tempo miał szybkie a jebał rowno i dogłębnie wchodząc za każdym razem głębiej. W końcu poczulem jak o mój podbródek zaczynają się odbijać jego wielkie, ciężkie, owłosione i lepiące się od wyciakającej z moich ust śliny jaja. Każde uderzenie wywoływało mokre mlaśnięcie, które niosło się po pokoju. Wydawało mi się, że usłyszy je pół hotelu, w dodatku Piotrek zaczął intensywnie postękiwać i sapać z podniecenia. Chciałem zaprotestować, ale usta wypełniał mi potężny, ociekający sokami chuj. Po paru minutach ...

... takiego ostrego jebania Piotrek powoli zaczął gubić rytm a jegą jęki stały się jeszcze głośniejsze. W końcu wyciągnął fiuta z moich ust, stanął przede mną w rozkroku i zaczął walić go swoja wielką łapą.

- Otwórz usta i wystaw język! - nakazał brutalnym tonem.

Klęcząc przed górującym nade mną Piotrkiem momentalnie wykonałem jego rozkaz. Patrzyłem jak szybko i brutalnie wali swojego wielkiego gnata i zastanawiałem się jak długo jeszcze wytrzyma. Jednak nie musiałem długo czekać, wystarczyło kilka chwil a z jego chuja trysnął potężny ładunek spermy zalewając mi kolejnymi salwami twarz i język. Piotrkiem wstrzasały kolejne fale orgazmu sprawiając, że niemal nie ugięły się pod nim kolana a z jego ust dobywał się ledwie tłumiony jęk zadowolenia.

Czułem sie wspaniale czując na twrzy kolejne porcje ciepłej spermy. Obezwładniał mnie jej zapach i smak, czułem jak kolejne porcje, ktore wylądowały na języku spływają prosto do przełyku. Musiałem przymknąć oczy ponieważ tryskające nasienie zalewało mi cała twarz. Byłem w niebie, zadowoliłem mojego samca alfę i w nagrodę dostałem do spicia jego śmietalnkę. Jednak gdy otworzyłem oczy zobaczyłem, że Piotrek stoi nade mną z komórką w ręce, momentalnie oslepił mnie błysk flesha.

- Co Ty odpierdalasz?! - warknąłem na Piotrka. - Wyluzuj i bież się za polerkę cwelu. - powiedział po czym wcisnął mi w usta wciąż stojącego fiuta.

Wkurwiony zacząłem wylizywać jego chuja. Jednak smak jego spermy od razu poprawił mi humor, nie mogłem się ...