Maz i wladca
Data: 20.06.2020,
Kategorie:
Fantazja
Autor: Nie Ważne, Źródło: SexOpowiadania
... przerwy, więc po jakieś godzinie każdy był już wstawiony. Ja jednak nie piłam zbyt dużo, wolałam zachować w miarę trzeźwy umysł.
-Rozluźnij się ślicznotko, to twoje wesele.
-Cały czas będziesz mnie tak nazywać? Czy po prostu nie wiesz jak mam na imię?
-Masz bardzo ładne imię, Evelyn. Nie bądź taka spięta, twoi nowi poddani na ciebie patrzą. Chodź zatańczymy.
Szybko wstał i chwycił moją dłoń. Musiałam przyznać, że tańczył dobrze, pewnie i z charyzmą. Prawą rękę trzymał na mojej tali i mocno dociskał mnie do siebie, tak, że po chwili poczułam ucisk jego penisa na moim brzuchu. Zsunął swoją dłoń na mój pośladek na krótką chwilę a następnie odsunął się i pociągnął za sobą do wyjścia z sali.
-Gdzie idziesz, zostawiasz swoich gości?
-Dadzą sobie radę.
Nie spieszyłam się, bo dobrze wiedziałam co za chwilę nastąpi. Nie był on obleśnym typem faceta (tak jak jeszcze jakiś czas temu myślałam, że mój mąż będzie wyglądał), pociągał mnie, jednak to nie uspokajało mnie. Weszliśmy do jakiegoś pokoju na piętrze. Upewnił się, że nikogo nie ma i zamknął drzwi na klucz a następnie podszedł do mnie, chwycił twarz w dłonie i zaczął namiętnie całować jednocześnie przesuwając w stronę łóżka. Po chwili czułam się już rozluźniona i mocno podniecona, więc zaczęłam rozpinać jego spodnie. On jednak chwycił mnie za nadgarstki i uśmiechnął się. Odwrócił mnie i zaczął zdejmować suknię. Miał szorstkie dłonie, co powodowało ciarki, jednak byłam też przez to bardziej pobudzona. Czułam się ...
... trochę skrępowana. Nie wstydziłam się nagości, lubiłam swoje ciało, ale to zupełnie inna sytuacja niż chodzenie sobie bez ubrań po swojej komnacie. Gdy już skończył mnie rozbierać, kazał mi położyć się na łóżku na plecach. Dokładnie obejrzał moje ciało od góry do dołu jednocześnie pozbywając się swojej zbroi i ubrań. Zdejmując koszulę zauważyłam umięśnioną klatę pokrytą licznymi bliznami. Leżałam coraz bardziej podniecona i niespokojna, jednak on nie spieszył się, cały czas na mnie patrząc. Gdy był już całkowicie nagi skupiłam wzrok na jego penisie, nie był w pełnym wzwodzie a i tak już wydawał mi się za duży. Rozsunął moje nogi i zaczął powoli na mnie wchodzić jednocześnie sunąć dłonią po moim ciele aż znalazła się na szyi. Szybko pocałował mnie w usta i zaczął schodzić niżej. Rękę przeniósł między moje nogi i zaczął masować łechtaczkę. Ustami znajdował się już na moich piersiach, które całował i ugniatał drugą dłonią. W tym samym czasie 2 palce zaczął powoli wsuwać we mnie. Nagle, mimo coraz większej przyjemności poczułam delikatny ból. Wysunął je i przestał mnie całować a jego twarz znalazła się na wysokości mojej.
-Hmm dziewica. Postaram się wyjątkowo łagodnie cię dzisiaj potraktować, ale i tak troszkę zaboli.
Zaczęłam się wiercić, więc chwycił moje ręce i trzymając za nadgarstki jedną ręką docisnął je do łóżka. Nogi miałam rozsunięte, więc nic nie mogłam zrobić.
-Szarpanie się ci nie pomoże moja droga. Zachowaj się jak na żonę przystało i bądź grzeczna.
Nie ...