1. Wakacyjna przygoda. Gosia w gorach


    Data: 05.07.2020, Kategorie: Mamuśki Autor: Kuba, Źródło: SexOpowiadania

    ... przyjemność, musiał się jednak hamować, żeby przypadkowo nie wystrzelić za szybko. Jeszcze kilka minut to trwało po czym przeszli do kolejnej fazy dzisiejszej zabawy. Oboje wstali i zaczęli wzajemnie ściągać z siebie ubrania. Gosia zerwała koszulkę z klatki piersiowej Wojtka i opuściła jego bokserki do kostek. On zrobił podobnie, szybkim ruchem odchylił ramiączka jej sukienki i spuścił ją na dół. Chwilę męczył się z zapięciem jej stanika ale kiedy już się go pozbył to nic go nie było w stanie powstrzymać. Jego dłonie i usta powędrowały w ich stronę, przygryzał jej ogromne sutki. Nie mógł uwierzyć własnym oczom, kto by pomyślał, że tak potoczy się z pozoru nudna wycieczka w góry. Dwa dni temu nawet gdyby chciał to by takiego scenariusza sam nie wymyślił, a dzisiaj? Stoi przed nim, okryta tylko cienkim materiałem majteczek, matka jego kolegi z liceum, napalona na faceta w wieku jej syna, któremu dosłownie minutę temu skończyła robić lodzika. Z tą myślą ruszył do ataku, ściągnął z niej stringi i położył na stojący za nią stół. Rozłożył szeroko nogi i skierował twarz w kierunku jej dziurki. Nie mógł uwierzyć w swoje szczęście. Jego język zachłannie penetrował jej cipkę, zlizywał wszystko co z niej wypłynęło, każdą kropelkę. Teraz dołożył jeszcze do języka jeden palec, posuwał ją nim coraz szybciej. Gosia głośno stękała, tęskniła za tym uczuciem, jej ostatnie marzenie powoli się spełniało. Kiedy już skończyli robić sobie wzajemnie dobrze, przeszli do dalszych działań. Wojtek ...
    ... podniósł Gosię do góry i zaniósł w stronę łóżka. Ułożył ją na plecach na jego krańcu. Poczuł w sobie kolejną falę podniecenia, wreszcie doszedł do tego momentu, już nic nie mogło go powstrzymać. Jeszcze chwila, jeszcze moment i wreszcie w niej będzie, poczuje jej ciepło. Jak pomyślał, tak zrobił. Nacelował swoją lancę prosto w stronę jej cipki i jednym pewnym, płynnym ruchem wsunął ją do środka. Był wniebowzięty. Cipka Gosi nie była tak duża jak sobie wyobrażał. Pewnie przez to, że dawno nie była używana. Ale to mu w żaden sposób nie przeszkadzało, a raczej potęgowało jego doznania. Coraz szybciej ją posuwał, tracił nad sobą kontrolę. Wkładał dużo energii w ruch swoich bioder. W pewnym momencie Małgorzata podniosła się lekko i zbliżyła swoją twarz do jego. Pocałowała go namiętnie pokazując mu swoje zadowolenie. Widział w jej oczach pożądanie. To sprawiło, że jeszcze mocniej zaczął na nią napierać, a jej krzyki stały się coraz głośniejsze. Trwało to jeszcze kilka minut po czym oboje dali sobie znać do zmiany pozycji. Tym razem to Wojtek wylądował na plecach, a jego kochanka sprawnie go dosiadła. Nabiła się na jego penisa jakby wsiadała na konia. Przyłożył ręce do jej piersi i pozwolił się dojeżdżać. Tempo jakie sobie narzucili było niewiarygodne, łatwo można było się domyślić jak bardzo mieli na to ochotę. Gosia nie przestawała go zaskakiwać, podskakiwała coraz szybciej i wyżej sprawiając, że jej piersi podskakiwały jak kauczukowe piłki. Jego penis wchodził w nią praktycznie cały. ...