Olivia, Victoria - cz. IX
Data: 18.07.2020,
Kategorie:
Klasycznie
Autor: franko/domestico, Źródło: Fikumiku
... pobudzony gierkami Victorii. Objęła go dłonią i lekko zaczęła muskać palcami po żołędzi, wywołując coraz silniejsze podniecenie u Roberta. Podjęła próbę dostania się do niego przez rozporek, ale guziki rozporka stawiły opór, który nie potrafiła pokonać. Odpięła się z pasa i sięgnęła do paska, odpinając go z dużym trudem. Robert jej nie przeszkadzał, lecz też i nie pomagał w jej usiłowaniach. W końcu uporała się z paskiem i zaczęła rozpinać guziki. Przy próbie obsunięcia spodni pomógł jej, unosząc trochę w górę swoje ciało przy pomocy prawej ręki. W końcu udało jej się wyłuskać jego sztywniaka z majtek i wydostać go na wierzch. Trzymając go w dłoni, zaczęła suwać po nim ręką ściągając i nasuwając napletek. Drugą ręką sięgnęła do swojej cipki. Było jej niewygodnie, więc całą uwagę skupiła na penisie Roberta. Prawą ręką chwyciła członek, lewą obejmując jądra. Pochyliła się i dotknęła penisa ustami, stopniowo wpychając go sobie coraz głębiej. – Zaraz dojdę – szepnął Robert, gdy wyczuł, że jeszcze kilka ruchów i wytryśnie. Zwolniła tempo i nacisk, jakby chciała pobawić się z nim dłużej. Odczuwał niesamowita przyjemność, ale było to też trochę niebezpieczne, bo przecież prowadził samochód, tyle, że droga była bardzo dobra i prawie pusta, nie wymagająca nieustannej koncentracji uwagi, więc jej nie poganiał. Ponieważ była blisko niego, sięgnął ręką do jej pośladków i przesunął ją w stronę krocza. Była bez majtek. Zaczął więc ją penetrować palcem od tyłu. Zaczęła reagować lekkim ...
... podrygiwaniem ciała, nie przerywając pieścić jego członka. Była coraz bardziej wilgotna, zaczął więc rozprowadzać jej śluz po całym rowku, od łechtaczki poczynając i kończąc na dziurce odbytu. Znając już jej potrzeby, dostarczał jej coraz mocniejszych doznań, kolistymi ruchami pieszcząc jej łechtaczkę, drugim palcem ślizgając się po jej dziurce od pochwy, by w następnej chwili kolejnym palcem wiercić w dziurce odbytu. Nie przestając drażnić łechtaczki, zaczął wpychać lekko palce jeden w pochwę, drugi w odbyt. Wzmocniła tempo i nacisk na jego penisa, on uczynił to samo w jej kroczu. Zaczęła coraz mocniej nabijać się na jego palce i coraz mocniej ssać jego członka. Doszli prawie równocześnie. On wytrysnął jej w usta, a ona wbiła się pochwą w jego palec, wzmacniając nacisk na jego rękę. Przez chwilę zesztywniała, a przez jej ciało przebiegało drżenie i dygotanie. Po chwili zaczęła się rozluźniać, jej ciała odprężyło się. Przez cały ten czas trzymała jego penisa w ustach i połykała wszystko, co jej wlewał do ust. Possała jeszcze przez chwilę penisa i wysunęła go z ust. – No Robert, było świetnie – powiedziała z zadowoleniem. – Widać, że masz podzielną uwagę. Prowadząc samochód tak mnie obsłużyć, to chyba tylko ty potrafisz - dodała. Schowała mu jego skarb do majtek, poprawiła i zapięła spodnie, potem podniosła się na rękach i pocałowała w usta. – Teraz możemy jechać, dopóki wytrzymasz. Zerknęła do tyłu i zobaczyła, że Olivia śpi. – Dobrze, że mała nic nie widziała, bo nie dałaby ci ...