1. Olivia, Victoria - cz. IX


    Data: 18.07.2020, Kategorie: Klasycznie Autor: franko/domestico, Źródło: Fikumiku

    ... musiał zacząć współpracować by zaspokoić obudzone hormony. Przekręcił lekko rękę, zaczynając delikatnymi ruchami dwóch palców penetrować jej cipkę i odbyt. Podniecenie Olivii wzrastało coraz bardziej, jego zresztą też, powodując twardnienie i pęcznienie jego członka. Wyczuła to również Olivia, wyraźnie przyspieszając ruchy posuwisto zwrotne swojego ciała i nabijając się coraz mocniej na jego palce. Ponieważ miał czystą rękę, wsunął palec głębiej w jej pochwę a koniec kciuka w odbyt. Drobne ciałko Olivii zaczęło drżeć i przywierać mocno do jego ciała, sygnalizując, że jest bliska szczytowania. Po chwili przywarła mocno do jego warg, wbijając swój język głęboko w jego usta, a z jej ust wydobył się cichy jęk. Jej orgazm jak na takie warunki był dość silny, ręka Roberta była cała mokra. Ta młoda kobietka, odkrywszy smak orgazmu z udziałem mężczyzny, nieporównywalny z samo zaspokajaniem, chciała to wykorzystać do maksimum, nie bacząc, że obok leży jej starsza siostra. – No młoda, wymęczyłaś na wujku to, co chciałaś, więc pozwól mu teraz trochę odpocząć – odezwała się Victoria, widząc, że Olivia zaspokoiła swój popęd przy udziale Roberta. – Wujku, ty nie gniewać na Olivia, tak? – spytała Roberta. – Oczywiście, że nie gniewam się na ciebie Krupeczko, ważne żeby tobie było dobrze, a było ci dobrze? - odpowiedział pytaniem Robert. – Tak wujku, Olivia być dobrze teraz, ale potem Olivia chcieć też dobrze dla wujka – dodała, dotykając jego naprężonego penisa i przesuwając się na ...
    ... środkowe siedzenie. – To może ja ci pomogę Robert, jeżeli nie jesteś zmęczony – zaproponowała Victoria. - I ja i Olivia spodziewamy się lada chwila okresu, więc jest to odpowiedni moment, żeby to wykorzystać, co ty na to? - ponowiła propozycję. Robert faktycznie nie czuł się zmęczony, a gierka Olivii podnieciła go, więc aby odprężyć się chętnie skorzystałby z propozycji Victorii, ale peszyła go trochę obecność Olivii i niezbyt komfortowe warunki. Jakby w odpowiedzi na jego obiekcje, Olivia, która bez skrupułów wykorzystała sytuację w celu zaspokojenia swoich potrzeb, poparła propozycję Victorii. – Tak wujku, Victoria pomagać tobie, bo ty być chory, jak on jest taki duży i sztywny. Widocznie dobrze zapamiętała sytuację sprzed dwóch dni w domu Roberta, gdy podniecony ponad miarę odczuwał ból w jądrach i to co potem nastąpiło. - Trudno nie zgodzić się z wami, tylko te warunki w samochodzie nie są zbyt zachęcające – odparł Robert. – Zobaczysz, damy rady – dodała Victoria. – A Olivia patrzeć, jak ty robić dobrze dla wujka – dorzuciła Olivia. Victoria nie zastanawiając się wiele, rozejrzała się po parkingu, lecz nie zauważyła nikogo w pobliżu, więc zwróciła się do Roberta. – Ściągaj spodnie i majtki, szybko! – Gdy zrobił to, szybkim i zgrabnym ruchem przemieściła się nad niego, kucnęła i podnosząc jedną ręką spódniczkę, drugą uchwyciła sztywny członek Roberta i zaczęła wodzić nim po swoim kroczu. Uznając, że jest dość wilgotna nakierowała penisa na swoją dziurkę i wolno pogrążyła go w ...