Wszystko przez kosiarkę....
Data: 05.01.2020,
Kategorie:
Fantazja
Twoje opowiadania
Autor: Tadeusz 477, Źródło: OpowiadaniaErotyczne-Darmowo
... Skutek był taki, że Bożena w stając z bidetu czuła silne podniecenia, a że podniecony był również mąż widać było aż nadto. Wytarli się wzajemnie i objęci przeszli do sypialni. Marek położył ją delikatnie na łóżku i z już solidnie sterczącym fiutkiem zawisł na rękach nad nią.
- Jak tym razem? - zapytała z uśmiechem. Dziś ty wybierasz i bez zastanowienia dodała – możesz wybrać co zechcesz.
Marek nie dowierzał, zawsze były jakieś ograniczenia, a dziś wszystko ?
- Na pewno ? - spytał.
Od dawna próbował namówić żonę na seks analny, jednak bez skutku, a tu taka okazja. Wstał i poszedł do łazienki i wrócił z lubrykantem w ręku. Bożena przez moment poczuła dotyk Marty na swojej dziurce. To było miłe, może trzeba wreszcie spróbować. Położyła się na brzuchu czekają niepewnie na rozwój wypadków, ale wtedy Marek stwierdził, ale najpierw na rozluźnienie będą kochać się „na pieska” i uniósł jej biodra w górę. Po chwili był już w środku. Przyrodzenie męża może było nieco krótsze, jednak w wzwodzie bardziej masywne. Zabawa nie trwała długo. Widać, że był wyposzczony. Położyli się obok, a jego ozdoba dość smętnie leżała na boku. Trącił ją łokciem i spytał
– Pomożesz ?
Uniosła się pochylając nad obiektem uczuć i wtedy w wyobraźni zobaczyła siebie z synem. W tym momencie zdecydowała. Powie Markowi. To postanowienie ulżyło jej, więc z zapałem zajęła się przywracaniem do życia jego sprzętu. Wynik był więcej niż zadowalający. Marek ukląkł, ona zaś również klęcząc odwróciła się ...
... tyłem. Była rozluźniona i gotowa. Nastawiła się, że to MUSI być fajne. Poczuła na dziurce chłód nakładanego lubrykanta, potem jeden palec penetrujący jej dziurkę, potem dwa, a za chwilę trzy, Wcale to nie takie straszne pomyślała, rozluźniając się jeszcze bardziej. W sam czas, bo następny w kolejce był ON. Poczuła jego gorącą objętość. W pierwszym ruchu w środku znalazła się główka, ale oparła się na zwieraczu. Trzeba to przeżyć pomyślała i naparła swoimi biodrami na niego z impetem. Trochę zabolało, ale cały był środku. I nagle coś się zmieniło. To było nawet miłe uczucie. Kiedy wszystkie mięśnie się rozluźniły, pojawiło się uczucie przyjemnego wypełnienia, innego niż normalnie. Docisnąwszy pośladki do jego podbrzusza trwali tak przez chwilę. Marek ujął ją za biodra i bardzo powoli zaczął się poruszać. Ruchy stawały się coraz dynamiczniejsze ale nie brutalne. Czuła, ż to zaczyna sprawiać jej przyjemność, a żeby ją zwiększyć sięgnęła do swojej łechtaczki. Delikatne pobudzenie łechtaczki i akcja męże zupełnie niespodziewanie przyniosły szybki i intensywny orgazm, Marek wyczuwszy co się dzieje dołączył tryskając w środku. To akurat trochę przypominało lewatywę ale przyjemną lewatywę. Przez chwilę trwali nieruchomo, po czym rozdzieliwszy się położyli obok siebie na plecach. Bożena jeszcze ciągle czuła jego niedawną obecność w sobie, ale to uczucie było miłe. Po chwili powiedział
– Chodźmy się opłukać.
Weszli do łazienki. Bożena siadła na bidecie, tym razem normalnie. Marek stał ...