Wszystko przez kosiarkę.... - Opowiadania Erotyczne

Wszystko przez kosiarkę....

... go delikatnie po twarzy i wolno zaczęła zmierzać w dół, w kierunku przedmiotu pożądania. Sunęła delikatnie w dół po drodze bawiąc się jego sutkami, pępkiem, podbrzuszem, aż dotarła do celu. A cel – cel nie pozostał obojętny i powoli zaczął odzyskiwać swój buńczuczny wygląd. Objęła go ciasno prawą dłonią i choć wprawdzie, a może na szczęście nie był całkowicie gotowy jednym zdecydowanym ruchem obnażyła jego główkę. To wystarczyło żeby zesztywniał do końca. Obróciła się na bok przywierając do jego uda i kładąc się na nim połową ciała. Jej biodro naparło na gotowego rycerza. Uniosła głowę nad jego twarzą i patrząc prosto w oczy powiedziała:
	- Teraz moja kolej.
Bartek w pierwszej chwili nie bardzo zrozumiał co ma na myśli. Ona zaś widząc te pytające oczy uniosła się jeszcze wyżej i uśmiechnęła się tajemniczo. Chwilę później uklękła obok niego. On leżąc napawał się widokiem cudownych piersi. Przez moment milczała układając w myślach jak to wszystko powiedzieć. W końcu doszła do wniosku, że proste jest najlepsze. Pogładziła go po twarzy. Wyczuł lekko drżącą dłoń. Nie całkiem wiedział co tym sądzić , ale najbliższe chwile miały to wyjaśnić.
- Myślę, że było ci dobrze i to twój pierwszy raz i bardzo chcę żebyś spróbował wszystkiego, a jednocześnie i mnie dał przyjemność i spełnienie. Nie wiem co wiesz i nie czas to ustalać. Poprowadzę cię, a ty tylko spełniaj to co ci powiem. Zgadzasz się ?
	Kiwnął głową na znak zgody. Trudno było nie zauważyć na jego twarzy zaskoczenia ale i ...

... zaciekawienia. Na wpół leżąc oparła głowę o siedzenie kanapy i rozchyliła szeroko ugięte w kolanach nogi. Bartek patrzył jak zauroczony. To nieraz oglądał w internecie stawało się rzeczywistością. Nie dowierzała własnym oczom. Ukląkł przed Martą przysiadając na piętach. Ona palcami uchwyciła zewnętrzne krawędzie swojej jaskini rozkoszy i rozchylając je zaczęła mówić.
- Na początku to będzie trochę jak wykład, ale nie zniechęcaj się, warto to wiedzieć. To co widzisz to kobiece narządy płciowe. To co przetrzymuję palcami to duże wargi sromowe, głębiej są małe a jeszcze głębiej pochwa. Ten różowy guziczek, tu wskazała na łechtaczkę, to miejsce, które potrafi każdą kobietę doprowadzić do niebiańskich uniesień. Jednak jest ona delikatna i niewłaściwe traktowanie przynosi ból w miejsce rozkoszy. Chcę żebyś teraz używając ust i języka popieścił moją łechtaczkę. Kiedy uznam , że to już powiem WCHODŹ. Co to znaczy ? Twój wojownik zagłębi się w mojej dziurce. Tutaj też wykaż się delikatnością i wchodź po po troszku, Zresztą myślę że sam wyczujesz – liczę na twój sex instynkt. Łapiesz ? Spojrzał na nią. Uśmiechnął delikatnie i wyszeptał:
	- Chyba tak.
	Najpierw próbował sięgnąć celu klęcząc, ale szybko zorientował się, że to bardzo niewygodne i rozciągną się jak długi. Zaczął językiem delikatnie dotykać guziczka. Zapach jaki uderzył jego nozdrza zaczął go odurzać. Ruchy stawały coraz śmielsze. Do pracy ruszyły wargi. W miarę jak jego aktywność rosła zaczął czuć, że coś dzieje się z ...