-
Po sąsiedzku
Data: 02.11.2018, Kategorie: Klasycznie Autor: anonim, Źródło: Fikumiku
... dotykałem własnymi rękami cudownych kształtów jej piersi, brzucha, ud. Drżała i ocierała się o mnie. - Domyśliłeś się? - wyszeptała. - Tak - skłamałem. - Wszystko będzie dobrze, wszystko będzie dobrze - szeptałem, upojony wonią jej ciała i delikatnych perfum^ Porwała nas namiętność. Kochać się z nią to jak prowadzić najnowszy model Jaguara po szerokiej!, zalanej słońcem autostradzie. Dzika jak kotka, zwinna, czuła i namiętna jednocześnie. Cudowna! Kiedy widziałem przed sobą jej idealny tyłeczek, huśtający się w rytm moich pchnięć, kiedy wkładała mi do ust różowe sutki, marszczące się pod wpływem pieszczoty, kiedy delikatnie ssała i głaskała mojego nabrzmiałego pieszczocha, kiedy krzyczała głośno, przyciągając mnie do siebie i patrząc na mnie cudnymi oczami, zasnutymi mgłą namiętności, zrozumiałem, że to właśnie jest to, czego chciałem. Pragnąłem jej tak bardzo i tak długo, że zapadłem w nią jak w rzekę rozkoszy, i krzycząc nurzałem się w jej wyśnionym ciele. A w duchu modliłem się, aby nie zadzwonił jakiś telefon...