Od szantażu do miłości 49
Data: 12.11.2018,
Kategorie:
Dojrzałe
Autor: Radek, Źródło: Fikumiku
... kochanie,a nie Krzysiek,albo pragnę żeby przytulić się do ciebie,ale proszę ciebie zostań. Tak ostatnio mało przebywaliśmy ze sobą,a poza tym nie zostawiaj mnie samą z tym gburem i durniem". _ i całując mnie zapytała słodko: -" Obiecujesz,że zostaniesz przynajmniej do końca dziennika?". _ a kiedy obiecałem,że zostanę to mocno się do mnie przytuliła i cicho powiedziała: -" Dziękuję skarbie". _ i słysząc jak jej mąż wkłada klucz do zamka,dała mi szybko całusa i cichutko przez przedpokój przeszła z pokoju Sławka do dużego pokoju; Sławek wszedł chyba najpierw do kuchni,a potem szybko przeszedł do swojego pokoju i widząc mnie na fotelu oglądającego tv zapytał: -" A Anka gdzie?". _ nie zdążyłem nic odpowiedzieć bo usłyszeliśmy głos Ani z drugiego pokoju: -" Nie ciesz się,nie uciekłam". _ i gdy Ania weszła z kieliszkami do pokoju Sławka to jej mąż powiedział: -" Na pewno bym się nie cieszył,tylko pomyślałem,że może ktoś dzwonił i coś złego się stało". -" Ty lepiej nie kracz tylko sięgnij nalewkę i polej. Rozumiem,że wszyscy chcą kawy". -"Ja poproszę taka słabszą jak zwykle". _ powiedział Sławek i potem zdążył powiedzieć,że idzie umyć ręce jak zadzwonił telefon i Sławek go odebrał,a Ania poszła do kuchni; nie wiem z kim gadał mąż Ani,ale po chwili powiedział,że za kwadrans będzie gotowy i odłożył słuchawkę i powiedział do nas bo Ania stanęła w progu: -" Przepraszam was,ale na godzinkę,albo półtorej muszę was opuścić,ale proszę ciebie Krysiek zostań na kolacji to wtedy po kieliszku ...
... się napijemy bo nabrałem ochoty". -" A gdzie się nagle wybierasz?". _ zapytała Ania: -" S....ki dzwonił i chce żebym przyjechała do jednostki na chwilę i zaraz samochód po mnie przyjedzie". _ odpowiedział Sławek zakładając mundur,a Ania dalej pytała: -" A nie mówił o co chodzi?". -" Powiedział,że od jutra idzie na urlop i chciałby ze mną przed swoim wyjazdem coś załatwić i zaraz potem mnie odwiezie"._ kończył to mówić już na przedpokoju gdzie czyścił buty,a potem je zakładał,a kiedy chciał wejść w nich do pokoju to Ania krzyknęła: -" Gdzie tutaj w tych butach! Sprzątać to potem niema komu". -" To zobacz czy przyjechał samochód po mnie". _ ja wstając od ławy zapytałem: -" A jaki wóz miał przysłać". _ i poszedłem do Ani pokoju żeby wyjrzeć przez okno a jej mąż powiedział: -" Nie mówił,ale myślę,że poloneza bo takim służbowym jeździ". _ i tak wyglądając przez okno co jakiś czas wreszcie zauważyłem jak podjeżdża polonez z żołnierzem za kierownicą i powiedziałem: -" Chyba podjechał po ciebie Sławek". -" Dobra to na razie.Krzyknij mu że schodzę już". _ i wyszedł a ja przez okno krzyknąłem że kapitan L...ki już schodzi,a potem zerkałem jeszcze kiedy odjedzie i jak odjechali to się odwróciłem i zobaczyłem Anię ubraną w spódniczkę koloru czerwonego: -" Pojechał stary?". -" Tak kochanie". -" I jak ci się podoba mój nowy zakup skarbie?". _ i kończąc to mówić zakręciła się szybko dookoła tak,że i spódnica razem z nią się zakręciła ukazując jej pośladki i majteczki: -" Co kochanie nic nie ...