1. Ja będę wiatrem, łąką, niebem...


    Data: 29.11.2018, Autor: Marcin123, Źródło: Lol24

    ... aż z niego wystrzeliło to... na mnie, a on po moim ciele to rozmazał z moją krwią z rozciętej wargi i śmiał się ze mnie, że wyglądam, jak mała, odrażająca świnka w chlewiku. A potem schował siusiaka, zapiął rozporek i powiedział, że mam milczeć, nikomu o tym nie mówić, jak nie będę grzeczna, to nawet sobie nie wyobrażam, co ze mną zrobi a potem mnie zabije. I nikt mi nie pomoże, bo nikogo nie obchodzę i nikogo poza nim nie mam. A jak będę grzeczna, to będę jego księżniczką i nic mi w życiu nie będzie brakowało, bo będzie się mną opiekował. Ale potem nagle, znienacka jeszcze raz mocno uderzył mnie w twarz i kiedy wstawał z łóżka, przewrócił się na podłogę, bo był pijany. Ja wtedy zdołałam uciec do łazienki i zamknęłam się, płakałam tam naga i pobita, i brudna od krwi i tego... no wiesz, a potem ucichło wszystko, bo on zasnął i chrapał. Po długim czasie wyszłam po cichutku, znalazłam telefon i zadzwoniłam do cioci Uli, bo gdzie miałam dzwonić? Gdy jej powiedziałam, co się stało, to ciocia bardzo płakała do słuchawki i kazała mi ubrać się i uciec natychmiast z domu, powiedziała, gdzie mam iść, a kiedy wreszcie przyjechała tam po mnie, to zabrała mnie do hotelu, ale zaraz była tam też policja i znów okropny koszmar, bo taka pani policjantka, ale bez munduru wypytywała się mnie o to, co się stało i musiałam to opowiadać. I już więcej tego okropnego ojczyma nigdy nie widziałam, a ciocia zabrała mnie do siebie, tu przyjechałyśmy i odtąd tutaj mieszkam. Ale potem musiałam kilka ...
    ... razy przy obcych ludziach to wszystko opowiadać, przychodziła też do mnie pani lekarz, leżałam kilka dni w łóżku... oglądała też moją cipkę... ja codziennie, kilka razy dziennie myłam się, wciąż się myłam, żeby zmyć z siebie to wszystko, i tam w środku próbowałam się też umyć, ale to nic nie dało. Wciąż jestem brudna i czuję to w sobie i na sobie, i ten ból, strach. I nie lubię siebie i swojego ciała, bo jest brudne. A potem po długim czasie byłam z ciocią w sądzie, ciocia powiedziała, że teraz prawnie jestem już jej córką i ona będzie moją mamusią już do końca życia. I będzie się mną opiekować, i mnie kocha. Ciocia jest dobra. I wyjedziemy do Kanady, bo ciocia będzie brała ślub z panem Chrisem, który jest z Kanady i tam będziemy mieszkać. I wszytko zostawię za sobą, a tam będzie dla mnie nowe życie. Ale nie będzie, bo ja jestem brudna... Pan Chris będzie moim ojczymem. Chris jest dobry i bardzo mnie lubi, ja się go nie boję, bo chyba jest dobry... On mnie lubi. On mi nigdy tego, co tamten, nie zrobi...
    
    Byłem zszokowany tym, co mi Danusia opowiadała. Spadło to na mnie jak grom z jasnego nieba. Nie spodziewałem się tego. Nie mogłem uwierzyć w to, co słyszałem. Danusia, opowiadając mi o tym koszmarze, co chwilę przerywała, popłakiwała i chlipała, dopiero pod koniec uspokoiła się. Dotarło do mnie, jaką niewyobrażalną potworność przeżyła. Była przecież taka romantyczna i delikatna. A została wykorzystana, zgwałcona przez pijanego potwora, który miał być jej ojcem. Teraz ...
«12...171819...28»