Powtórnie
Data: 09.05.2018,
Kategorie:
Geje
Autor: freakow, Źródło: Pornzone
... własnej skórze, a ona na własne oczy. Jak widać, nie zniechęciło to jej.
- Chcesz pogadać? - pyta z dawno niesłyszaną troską w głosie.
- Nie dzisiaj – mamroczę wtulony w poduszę.
- Dobra, ale jak coś to jestem. Dla ciebie. I Rafał tu jedzie. Chce przywieźć twoje rzeczy i… - waha się czy dokończyć zdanie. Pogadać? Przeprosić? Naprawić wszystko? Dla mnie nie ma już niczego, więc nie przykładam do tego żadnego znaczenia.
- Powiedz mu, że mnie nie ma.
- Dobra, skoro tak chcesz – wychodzi ze spuszczoną głową.
- Anka… - zatrzymuję ją zanim zamknie drzwi. - Co on Ci powiedział?
- Że wyjeżdża za granicę i za późno ci o tym powiedział. Dlatego się pokłóciliście? - Tchórz! Nie umie nawet przyznać się do swoich błędów. Tak samo nie umie przyznać się przed światem do tego kim jest. Co ja w nim widziałem?!
- A o tym, że mnie zdradził już mu się nie wymsknęło? – wiem, że to płytkie pogrążać go, gdy nie może się bronić, ale w tym przypadku trudno szukać elementu, za który warto walczyć.
- Nie – Ankę wyraźnie zatkało. Chyba nie chcę kontynuować rozmowy, bo odrętwiała i nieobecna ...
... zamyka drzwi.
Mija kilka godzin zanim u drzwi wejściowych rozlega się dźwięk dzwonka. „Kurier” przywiózł moje rzeczy. Anka otwiera mu.
- Jak mogłeś, dziwko! - Anka przyjaźnie wita przybysza. Co jak co, ale ona umie pogonić akwizytora i światków Jehowy.
- Możemy pogadać? – Rafał jest zaskoczony, ale próbuje zachować trzeźwość umysłu i coś ugrać.
- Nie mamy o czym.
- To daj mi chociaż wejść, żebym mógł z nim to wszystko wyjaśnić – walczy. Trochę za późno.
- On nie będzie nic wyjaśniał, a twoja noga nie przekroczy tego progu. Not on my watch – słyszę, że Anka jest nieźle wkurwiona. Zawsze, wtedy brakuje jej polskich zwrotów na podorędziu. My girl.
- A ty, co jego adw… - drzwi zatrzaskują się z głośnym trzaskiem. O tym mówiłem, Anka się nie patyczkuję z natrętami. Jeżeli Rafał odważył się wsunąć we framugę, to najprawdopodobniej rozkwasiła mu nos. Ale nie słychać wrzasku, więc może w całej swojej awanturniczości zachował przezorność.
Słyszę jak Anka warczy idąc do swojego pokoju, coś klnie o gejach i z trzaskiem zamyka drzwi. W ten sposób zostaję sam ze swoimi myślami.