Róbcie, co chcecie
Data: 30.01.2019,
Kategorie:
Sex grupowy
Autor: anonim, Źródło: Fikumiku
... opętana, z ust wydobywał się ni to szloch, ni to jęk. Puściła soki w takiej ilości, że całą twarz miałem w jej nektarze. Orgazmy następowały jeden po drugim. Podniosłem się i wszedłem w nią z rozmachem. Zajęczała. Sięgnęła ręką za siebie, złapała poduszkę i podłożyła sobie pod biodra. Podniosła nogi do góry i objęła mnie nimi dociskając do siebie. Walczyliśmy tak aż do całkowitego spełnienia. Po wszystkim padłem na nią i spojrzałem na Michała. Siedział w fotelu ze stojącym fiutem i oniemiałym wzrokiem patrzał na to się dzieje. - Połóż się na plecach - rzekła Renata, a pokażę ci, czego mnie Michał wczoraj nauczył. Klęknęła przede mną i zaczęła pieścić i lizać mojego oklapłego rycerzyka. Zbaraniałem. Jak długo ją znałem tak zawsze wzbraniała się brać do buzi. Michał zaczął walić konia. Renata spojrzała na niego. - Rozdziewiczyłeś mi kiedyś jedną dziurkę, a wczoraj pupę i usta. Na co czekasz. Pamiętasz pierwszy raz. Też musieliśmy kilka razy to robić by się nauczyć. Masz moją pupę i cipkę teraz do swojej dyspozycji. Rób, co chcesz. Januszowi muszą wystarczyć moje usta. Zdębiałem. Tego po Renacie się nie spodziewałem. Jednak wczorajsza noc wiele w naszym życiu zmieniła. Michałowi nie trzeba było dwa razy powtarzać. Podszedł z tyłu, rozsunął nasze nogi i wsunął swego rozbójnika w cipkę Renaty. Ona tymczasem obrabiała mojego ptaka. Byłem w siódmym niebie. Wyraz twarzy Renaty był odbiciem jej wszechogarniającej rozkoszy. Michał wyszedł z Renaty, nabrał na ...
... dłonie wyciekającej z niej mojej spermy i jej soków, posmarował kakaową dziurkę i bardzo powoli zaczął wsadzać swego fiuta w Renatę. Jęczała. Ból przezwyciężał jednak podniecenie, ale po chwili się uspokoiła. Michał ostrożnie zaczął pracować. Ja głaskałem Renatę po głowie, Renata objęła ustami mojego fiutka i tak w trójkę dotrwaliśmy do orgazmu. W pierwszej kolejności wystrzeliłem Renacie w usta, podniosła głowę i reszta oblała jej twarz. Dosłownie w tym samym momencie dostała ona orgazmu i zanim się skończył, Michał z obłędem w oczach skończył swoje dzieło. Tak jak wczoraj Renata padła wyczerpana, tym razem na mnie. Michał opadł obok, a ja leżałem przywalony Renatą i Michałem. Po chwili usiedliśmy. - Jestem tym wszystkim trochę zszokowany - rzekł Michał. - Ty? - zdziwiła się Renata. - Ja. - A pamiętasz twoje pożegnanie "cywila", jak odchodziłeś do wojska? To właśnie wtedy swoim postępowaniem sprawiłeś, że zmieniałam radykalnie poglądy na sprawy seksu i miłości. Dopiero Janusz przywrócił mi wiarę w uczucia i to, że można jeszcze naprawdę kochać. - Przestań to nie ma nic do rzeczy. - Przestańcie się kłócić. Dobrze jest jak jest. Po co odgrzebywać stare dzieje - powiedziałem. - Masz rację. Pora wracać do domu - odrzekła Renata. Ubraliśmy się. Ponieważ na drugi dzień wyjeżdżaliśmy, wymieniliśmy adresy i telefony. Po chwilowym zmrożeniu atmosfery wróciła poprzednia atmosfera i potoczyła się rozmowa o naszych rodzinach, planach itp. Około północy rozstaliśmy się.