-
Życiowa układanka, część dwunasta,
Data: 24.03.2024, Autor: Niepozorny, Źródło: Lol24
... na sofie kompanów. Obserwowała jak Jerzy złapał w locie jej nowiutki biustonosz i przystawił do twarzy, upajając się zapachem jej perfum. – Połóż się przodem na stole… – posłusznie wykonała polecenie Bogdana. – A teraz pozbądź się majtek. Z tą komendą miała więcej trudności, kiedy próbowała się podnieść z blatu, poczuła jego dłoń na plecach i zrozumiała, że ma pozostać w tej pozycji. Patrząc w obserwujące jej starania twarze Jerzego i Andrzeja, sięgając rękoma do tyłu, zsunęła koronkowe stringi do połowy ud, ledwie mijając manszety pończoch. Aby zsunęły się dalej, musiała przebierać nogami, aż zsunęły się jej do kostek. Ostrożnie uniosła lewą stopę, starając się wydostać ją z opasającej kostkę gumki majtek. – Podaj mi je – kolejne polecenie Bogdana, wypowiedziane stanowczym, acz spokojnym głosem, wywołało kolejną falę podniecenia. Zgięła dość energicznie prawą nogę w kolanie i zawieszone na kostce stringi posłusznie powędrowały w pobliże jej pośladków. Poczuła jak stojący za nią kochanek uwolnił jej drugą nogę z tego skrawka materiału. Postawiła stopę ponownie na ziemi i w tym momencie zobaczyła jak jej stringi lądują w dłoni Andrzeja. On również postanowił powąchać jej bieliznę. Choć miała je na sobie niespełna dwie godziny, na pewno nasiąknęły jej intymnym zapachem. Dobrze, że przed śniadaniem brała prysznic… Dalsze jej rozterki przerwał dźwięk rozpinanych spodni Bogdana i za moment poczuła, jak jego nabrzmiałe przyrodzenie wnika w jej mokrą z ...
... podniecenia grotę. Dość szybko wypełniał ją całkowicie i nieco szybciej niż zwykle, rytmicznie wbijał się w nią, głośno uderzając biodrami o jej pośladki, dociskając ją do krawędzi blatu. Siedzący zaledwie dwa metry przed nią pozostali dwaj uczestnicy orgii mogli, i z wyraźnym zainteresowaniem obserwowali, jak na jej twarzy rysuje się cała gama emocji których doświadcza. Ich widok utrudniał jej początkowo pełnię uniesienia, jednak w miarę narastającego podniecenia, zamglony wzrok pozwolił zapomnieć o nich. Kiedy zbliżała się do orgazmu, nieświadomie opuściła głowę, skupiając się na płynących z jej wnętrza doznaniach. Zaczęła cicho pojękiwać, z przyzwyczajenia tłumiąc odgłosy ekstazy, kiedy ciągnąc za włosy zmusił ją do podniesienia głowy. Nieprzytomnym wzrokiem patrzyła przed siebie, sutki szurały po blacie w rytm jego pchnięć, miała wrażenie, że nie tylko jej cipka pulsuje, również piersi zdawały się pulsować, nogi drżały, a w uszach szumiała krew i nawet nie zadawała sobie sprawy, jak głośno teraz jęczała szczytując. Dopiero, gdy przeżyła główną falę orgazmu i nieco opadły emocje, odzyskała ostrość widzenia i ze zdziwieniem zobaczyła wpatrzonych w nią mężczyzn. Bogdan wciąż rytmicznie wbijał się w nią, a każdemu klaśnięciu jego bioder o jej pośladki, towarzyszył głośny jęk zadowolenia z ust Moniki. Odgłos ten jeszcze nasilił się, gdy zbliżający się do finału kochanek zwiększył impet z jakim ją penetrował. Teraz nawet stół pod nią zaczął się przesuwać, aż wreszcie z głośnym ...