1. Wyjście na basen


    Data: 09.04.2024, Autor: gosiak89, Źródło: Lol24

    ... rodzicami i musiała się wyspać. Cmoknęła mnie jeszcze raz w usta, otworzyła drzwi i zniknęła za nimi. Pozostało mi tylko iść na górę i jakoś wytrzymać bez niej.
    
    Wlokłam się niemiłosiernie, pokonując niechętnie kolejne stopnie. Weszłam do mieszkania i zamknęłam drzwi. Miałam za sobą bardzo długi, ale wyjątkowo miły dzień. W końcu poznałam koleżanki mojej dziewczyny i chyba zostałam przez nie zaakceptowana. Może i czułam zmęczenie, ale też ogromną satysfakcję i radość.
    
    Nagle poczułam wibracje telefonu. Szybko odblokowałam ekran i zauważyłam wiadomość od Ani. Stanęłam przy kanapie w salonie i zaczęłam czytać:
    
    „Dziękuję za dzisiaj. Było wspaniale! Kocham Cię!
    
    Jutro się Tobą zajmę, a na razie baw się dobrze
    
    PS. Chętnie zobaczyłabym TO na żywo jutro
    
    ”
    
    Oprócz wiadomości był też filmik. Szybko otworzyłam załącznik i po raz kolejny odkąd jestem z Anią, po prostu zaniemówiłam. Ta kochana wariatka przesłała mi nagranie, na którym zaraz po wejściu do swojego pokoju zamyka drzwi, zrzuca z siebie ubrania, kładzie się na łóżku i pieści swoje nagie ciało. Pokazała mi wszystko dokładnie, ze zbliżeniami i pięknym finiszem w postaci soczków tryskających z jej mocno posuwanej paluszkami cipki, przy akompaniamencie jej jęków. Na koniec posłała mi buziaka i przypomniała, że chce zobaczyć, jak się przy niej bawię.
    
    Odpłynęłam i dałam się porwać namiętności. Rozebrałam się do naga i wskoczyłam do łóżka w sypialni. Zaczęłam się masturbować, oglądając filmik od Ani i myśląc o niej. Nie pamiętam, ile razy doszłam, zanim naga i wykończona zasnęłam. Całą noc towarzyszyło mi poczucie ciepła i miłości. Śniłam o Ani, mając świadomość, że to, co nas łączy, jest niezwykłe, wyjątkowe i z każdym kolejnym dniem – mocniejsze. Czułam się kochana i mogłam kochać. Czego chcieć więcej?
«12...78910»