1. Urojona zdrada żony


    Data: 20.06.2024, Autor: NylonMilf, Źródło: Lol24

    ... wszystkim nikomu nie mówił. Siedziałem, słuchałem i coraz bardziej do mnie docierało że chyba rozmawiamy o całkowicie innych rzeczach. Moje zdziwienie musiało chyba być widoczne bo dziewczyny zamilkły na chwilę, popatrzyły na mnie i powiedziały: Yyy, chyba będzie lepiej Ci to po prostu pokazać. Daj nam 15min, musimy się przygotować. Zostań tutaj a my idziemy do sypialni.
    
    Zostałem sam w jadalni połączonej z kuchnią. Siedziałem tak i stwierdziłem, trudno, skoro Ewa tego chce to spróbujmy. Najwyżej powiem że wolę tylko patrzeć. Zacząłem się rozglądać po jadalni. Na ścianach wisiały obrazki ale też zdjęcia. Podszedłem żeby obejrzeć je z bliska. Była na nich Monika. Prawie wszystkie zdjęcia były z jakiś zawodów tanecznych. Praktycznie na każdym miała puchar albo medal. Tancerka pomyślałem. Spoko. Na jednym zdjęciu było ją widać w jakiejś rewii jak tańczy kankana a na następnym zdjęcie z tłem z napisem You can dance - jasne, stąd ją znam.
    
    Patrzyłem tak na te zdjęcia i zacząłem pomału się nudzić oczekiwaniem. Całe wcześniejsze podniecenie poszło w niepamięć ale i stres jakoś też mi nie dokuczał.
    
    W pewnej chwili usłyszałem jak otwierają się drzwi i słychać było stukot obcasów i śmiechy dziewczyn. Przeszły do salonu i po chwili mnie zawołały.
    
    Usłyszałem grającą w tle muzykę. Wszedłem do salonu. Światło było przygaszone i zapalone były świece. Zorientowałem się że dziewczyny są za parawanem. Kazały mi usiąść na kanapie i grzecznie siedzieć. I nagle zaczęło się ...
    ... przedstawienie.
    
    Muzyka z nastrojowej, przełączyła się na typową burleskową. Nagle po obu stronach parawanu pojawiły się nogi dziewczyn w pończochach i szpilkach. Ruszały nimi w rytm muzyki a po chwili dołożyły ręce w długich rękawiczkach z połyskującego, jedwabistego materiału. Było naprawdę nastrojowo. Muzyka się rozkręcała tak samo jak dziewczyny. Po chwili wyłoniły się w całości zza osłony. Wyglądały pięknie. Obie w sukienkach w stylu pin up, długich rękawiczkach, szpilkach, nylonach i fryzurach w stylu vintage. W jednej ręce miały wachlarze z długich strusich piór a drugą pięknie poruszały, gładziły i kokietowały w rytm muzyki. Co za przedstawienie. Monika wyglądała ładnie i naprawdę cieszyła oko ale to moja Ewa skradła całe show. Jej zmysłowe ruchy, piękna sylwetka, błysk w oku i ta radośc na twarzy. Nie mogłem odrwać od niej oczu. Była taka inna niż na co dzień. Taka zmysłowa, kobieca i cholernie seksowna. To była jej rola życia. Przedstawienie trwało, dziewczyny dawały z siebie wszystko i naprawdę mi się podobało. Prezentowały swoje największe walory, kusiły nogami, pupą i biustem. W trakcie tańca sukienka Ewy podwijała się co jakiś czas odsłaniając tym samym górną część pończoch przypiętą do pasa. Mój penis prężył się niemiłosiernie w spodniach.
    
    W pewnym momencie było widać zawahanie w oczach dziewczyn ale jakby na znak obie skinęły na siebie potakująco. Zaczęła się najlepsza część pokazu. Striptease. Zaczęły od rozpięcia sukienek i ich energicznym zdjęciu. Co za widok. Ewa ...
«12...101112...17»