1. Urojona zdrada żony


    Data: 20.06.2024, Autor: NylonMilf, Źródło: Lol24

    ... ciocia zostanie z dziećmi a my mamy wolny wieczór od 18 do 23". Dopisałem więc smsa do końca i wysłałem do żony: "Wow, super, nie znałem Cię z tej strony. Nie mogę się doczekać wieczora".
    
    Po pracy szybko ogarnęliśmy dom, zajęliśmy się dziećmi i zaczęliśmy się szykować. Ewa szepnęła mi na ucho żebym poszedł z nią na górę i pomógł się przygotować. Zrobiłem to bardzo chętnie. Dzisiaj założyła wysokie gorsetowe majteczki z prześwitującego materiału z lekkim połyskiem. Były rozpinane w kroku a w górnej części zapinane na haftki. Do tego staniczek który dostała ode mnie na rocznicę i miała na sobie 2 tygodnie wcześniej i coś co mnie całkowicie rozochociło. Wyjęła klasyczny pas do pończoch w stylu vintage z grubej satyny. Kupiłem go jej jakiś czas temu. Miał sześć pasków i złote zapinki. Do kompletu były nylonowe pończochy w czarnym kolorze. Poprosiła mnie żeby jej pomógł z założeniem i zapięciem. Mój penis w momencie zakładania był naprężony do granic możliwości. Miałem niesamowity widok. Moja cudowna, seksowna żona w pięknej bieliźnie. Cudownie było nakładać nylonowe pończochy na jej jedwabiście gładkie nogi. Dotykać delikatnie jej waginy przez prześwitujące majteczki podczas zapinania manszet pończoch do pasa. Podziwiać lekko wypiętą pupcie i opięte stanikiem piersi. Jaka ona piękna. Nie mogłem się doczekać rozwinięcia dzisiejszego wieczoru. Spytałem co ja mam w takim razie ubrać. Hmm odpowiedziała, załóż koszulę ode mnie i dzinsy. A dół? - spytałem? Ubierz coś fajnego - ...
    ... powiedziała - może będzie szansa się zabawić - dodała. Wskoczyłem szybko w swoje ubrania patrząc jednocześnie jak moja żona zakłada spódniczkę ze skóry i rozpinaną bluzkę. Jakim jestem szczęściarzem myślałem.
    
    Zeszliśmy na dół i jak na komendę zadzwonił dzwonek do drzwi. Była to zaprzyjaźniona i umówiona wcześniej przybrana ciocia która zostawała nieraz z naszymi dziećmi. Pożegnaliśmy się z nimi i przed wyjściem żona poprosiła mnie jeszcze o pomoc w ubraniu butów. Uwielbiałem to robić i ona wiedziała o tym doskonale. Wybrała na dzisiaj sandałki na szpilce z odkrytymi palcami. Część buta była z lakierowanej skóry a cześć z nubuku. Ewa usiadła na pufie w przedsionku a ja usiadłem przed nią. Wziąłem jeden but w rękę i poprosiłem o podanie stopy. Ewa podając mi ją mimowolnie rozszerzyła nogi tak, że doskonale widziałem jej szparkę przykrytą cienkim materiałem majteczek i zapięcia pończoch na udach. Co za widok. Miałem ochotę przysunąć głowę do jej kobiecości i językiem sprawić rozkosz mojej ukochanej. Nie było to w tej chwili możliwe więc skupiłem się na równie seksownych stópkach mojej żony i gładząc je i całując wsuwałem kolejno w sandałki. Wstaliśmy, pocałowaliśmy się i poszliśmy do auta. Ewa kierowała mnie gdzie mam jechać i całą drogę uśmiechała się. Jestem ciekawa Twojej reakcji - powiedziała. Cały czas mi jest głupio o tym mówić. Zawsze mi się to podobało i chciałam tego spróbować ale coś mnie blokowało. Wstydziłam się sama przed sobą. Myślałam że to wyuzdane i nieobyczajne ...
«12...8910...17»