Adam i Adam czyli Adamów dwóch
Data: 04.08.2024,
Autor: abigail, Źródło: Lol24
... dziś mam ten widok przed oczyma. Ona, z wypiętym dupskiem, z kiecką zawiniętą w pasie a cyckami rozpłaszczonymi na pralce, a on z spodniami na kostkach, pieprzył ją w to dupsko jak pies sukę. Byli tak sobą zajęci, że nawet mnie nie zauważyli. To znaczy, on mnie nie zauważył, bo ta małpa wpatrywała się we mnie i z lubieżnym uśmiechem oblizywała sobie usta. A ja stałam jak taka głupia, nie mogąc oderwać od tego wzroku i wykonać żadnego ruchu.
W końcu uciekłam ale zamiast głupia zwiać z tej imprezy, to z wściekłości, zaczęłam ostro popijać i przystawiać się do jej gacha. No i nieźle mnie zmogło bo urwał mi się w końcu film, a przebudzenie było chyba gorsze, niż to co przedtem widziałam. Nie wiem co się działo, bo kompletna amnezja ale o dziwo było mi cholernie przyjemne. W każdym razie leżałam w łóżku kompletnie nago, a do tego cała, cudownie obolała, i chyba nieźle zerżnięta. Na dodatek wszystkiego, w łóżku poza Krzyśkiem byli nasz gospodarz i ta suka z którą się pieprzył mój ukochany Krzyś i wszyscy równie nadzy jak i ja. Domyśliłam się zaraz, że musiało być pewnie ostro, zachodziłam tylko w głowę z kim. Z Krzyśkiem, czy może z tym jego pieprzonym kumplem? I dotarła do mnie, i nawet mnie ona nie przeraziła myśl, że może pieprzyli mnie nawet oboje? I nie czułam żadnej niechęci, czy urazy do leżącej obok mnie dziewczyny, nie mogąc wprost oderwać wzroku od tej jej nabrzmiałej i rozwartej piczki, a nawet dostałam cholerną ochotę, na to by ją tam dotykać i popieścić. Małpa ...
... musiała też już nie spać i mnie obserwować, bo nagle lekko się uniosła, podkurczyła nogę unosząc w górę udo i słyszę jej podniecony szept.
- Dotknij. - A ja, jak w transie to zrobiłam. Była tam tak cholernie mokra, …… i najgorsze było to, że mnie również zaraz zmoczyło. Suka zagryzła lekko dolna wargę, jej brodawki pociemniały i nabrzmiały i mój palec, zmoczony jej sokami, prawie że sam wślizgnął się do wewnątrz, a w jej oczach widać tylko błagalnie o więcej. Dołożyłam więc następny, potem następny, chwyciła mnie wówczas za dłoń, i gwałtownie wpychając ją całą w siebie, to wyciągając, jęczała i mruczała jak zadowolona kotka. A gdy poczułam jej palce, wpychające się między moje uda, też zapragnęłam tego samego, i rozchyliłam szeroko nogi, by dać jej swobodny dostęp. Ale to co w sobie poczułam, było duże i na dodatek grube, i na pewno nie było jej palcem. To mój Krzyś, posuwał mnie od tyłu. Pierwszy odruch … odepchnąć, nie pozwolić, ale prawie w tym samym momencie poczułam, że moje palce w jej norce też nie są już same. I zaraz się połapałam, obie jesteśmy obie pieprzone, przez naszych facetów. –
- Czemu mi to wszystko opowiadasz?- Uniosłam się na łokciu, spojrzałam w jej szklące się oczy, na policzkach błyszczały mokre ślady po łzach.
- Płaczesz?- Spytałam.
- Głupia! Oczy od słońca łzawią! Czemu ci to mówię? - Zmieniła temat.
- …. Nie wiem czemu. Może dlatego, że życie to nie bajka, i nie ma w nim miejsca dla rycerzy na białym koniu. To tylko my durne baby, tak sobie ...