Na delegacji w Szanghaju - Opowiadania Erotyczne

Na delegacji w Szanghaju

... szerokim łożu, chichocząc, tuląc się do siebie i całując się nawzajem w usta lub liżąc nawzajem się po sutkach. Postawiłem sobie wysoko poprzeczkę. Musiałem zadowolić wszystkie trzy.Podszedłem do łóżka. Położyły mnie troskliwie i zajęły się mną. Rozchyliłem nogi. Jedna lizała mój odbyt, druga mi obciągała. Trzecia wsadziła mi język do ust. Wiedziałem, że w ten sposób niedługo wytrysnę, a wolałem wytrysnąć w jednej z nich, niż marnować spermę. Zacząłem od najmłodszej, tej całkowicie wytatuowanej. Położyłem ją pod sobą; rozłożyła nogi, podciągnęła, zgięła w kolanach Jej koleżanki ułożyły się wygodnie po jej obu stronach i zajęły się jej sutkami liżąc je i całując. Tymczasem ja wszedłem w nią. Była ciasna, wąska, płytka. Jęknęła, kiedy mocniej naparłem; krzyknęła, kiedy naparłem jeszcze mocniej i wszedłem w nią cały. To podnieciło jej koleżanki, które teraz zaczęły zębami skubać jej sutki. Dziewczyna pode mną wiła się i jęczała a ja ją posuwałem. Nie zakładałem żadnej gumy. Ju zapewniał tylko zdrowe, przebadane kobiety. Czy miały jakieś zabezpieczenia ? Nie wiem i nie obchodziło mnie to. Nie wiem też czy młoda pode mną udawała orgazm, czy naprawdę go dostała, ale kiedy w nią się spuszczałem, naprężyła się cała i popiskiwała cicho.Kiedy opadłem na bok zmęczony młoda, którą poprzednio rżnąłem, razem z tą nieco starszą dały mi coś do wypicia po czym zajęły się obie stawianiem mojej pały, od czasu do czasu liżąc się po językach. Widok całujących się nagich kobiet, z których jedna ...

... już pachniała moją spermą był tak podniecający, że byłem wkrótce gotowy. Starsza wykorzystała to i usiadła na mnie. Położyłem jej ręce na piersiach. Te piersi były dla odmiany duże, miękkie ale z małymi sutkami. Zacisnąłem na nich palce, kiedy Chinka naprała na mnie mocniej biodrami. Zarzuciła sobie ręce na głowę i zaczęła mnie ujeżdżać. Kręciła biodrami, wypinając brzuch. Miała w pępku mały diamencik a na udach wytatutowane chińskie smoki. Była już chyba po trzydziestce i znała się na robocie. Jej cipa była mokra, śliska; wchodziło się w nią łatwo ale nie była luźna. Była po prostu wyrobiona. Widocznie często się pieprzyła. Potrzebowałem więcej czasu żeby dojść i się w nią spuścić, ale też dałem radę. Byłem jednak kompletnie wyczerpany a została jeszcze trzecia z hostess. Dziewczyny, zaprawione w bojach kurwy rozumiały sytuację. Ułożyły mnie wygodnie na łóżku żeby odpoczął, jedna z nich, ta najmłodsza przytuliła się do mnie i zarzuciła na mnie nogę a pozostałe dwie postanowiły urządzić mały pokaz. Prostytutka, której jeszcze nie pukałem nie była wysoka i miała najciemniejszą z nich karnację. Miała zapewne nieco ponad dwadzieścia lat. Do tego była bardzo krągła: pupa, piersi, uda – wszystko było cudownie obłe. Stanęła przed moim łóżkiem a starsza, którą dopiero co pieprzyłem podeszła do niej powoli z różowym dildem, który najpierw wsadziła jej do ust, żeby go dobrze nawilżyć, a potem przyłożyła do cipki. Powoli wsadzała jej i wyjmowała z niej dildo, aż pod kobietą ugięły się ...