1. Mogło być i tak - cz. V


    Data: 25.05.2019, Kategorie: Klasycznie Autor: Franko/Domestico, Źródło: Fikumiku

    ... czekam na twoje listy. - Jesteś bardzo mądrą i kochaną siostrzyczką. Cieszę się, że zrozumiałaś, o co chodzi i co nam wolno, a czego nie możemy robić. - A możesz jeszcze troszeczkę mnie popieścić, będzie mi się lepiej spało. - Popieszczę cię, ale musisz starać się być w miarę cicho. - Dobrze braciszku! Będę cicho. Ty mnie pieść, a ja będę cię całować. Przysunęła buziaczka do jego twarzy i przylgnęła ustami do jego warg, leciutko wsuwając swój języczek. Podciągnął jej koszulkę i położył rękę na jej łonie. Powolnym ruchem zaczął głaskać jej wzgórek, pokryty miękkim puszkiem włosków łonowych. Palcami dłoni wodził po jej rowku od wzgórka do jej drugiej dziureczki, rozprowadzając jej soczki po całym sromie. Przylgnęła mocniej do niego i ręką sięgnęła do jego krocza, wsuwając ją w spodnie pidżamy. Jego rycerzyk osiągnął maksymalny wzwód. Objęła go dłonią i suwając, sprawiała jemu i sobie przyjemność. Był mocno pobudzony i czuł, że jest bliski wytrysku. Chwycił więc penisa u nasady i mocno ścisnął, czekając aż osłabnie napięcie. Gdy to się stało, ponownie wznowił pieszczoty jej szpareczki. Po jej zachowaniu poznał, że i ona jest bliska szczytowania. Całowała go coraz mocniej i szybciej, tłumiąc w ten sposób jęki. Tak jak poprzednio, kciukiem masował jej guziczek, a dwoma palcami przesuwał wzdłuż sromu, zagłębiając ...
    ... jeden z palców w jej szpareczkę. Była już bardzo mokra i jej ciałkiem wstrząsały drgania, gdy mocniej podrażnił któryś z jej wrażliwych punktów. Przyspieszył ruchy ręki i wzmocnił nacisk palców w obrębie łechtaczki oraz obu dziureczek. Dochodziła, przeżywając ponownie jeden z mocniejszych orgazmów. Wpakowała mu języczek do ust, aby stłumić jęk, mocno ścisnęła ręką jego naprężonego penisa i zacisnęła udami jego dłoń, penetrującą jej skarb. Po chwili zwolniła ucisk ud i głęboko odetchnęła. - To było to, teraz mogę spać. Dziękuję ci braciszku. Nikt tak nie potrafi pieścić jak ty. - A skąd ty możesz wiedzieć, jak pieszczą inni? Przecież nie byłaś dotąd z żadnym innym chłopakiem, poza mną. - Ja swoje wiem i nie chcę żadnego innego palanta, bo mam ciebie, a moje ciało też należy tylko i wyłącznie do ciebie. Nikt inny poza tobą nie będzie mnie dotykał i pieścił. Powiedziała to takim poważnym i zdecydowanym tonem, że wolał nic nie mówić i przyjąć to do wiadomości. - Dobrze moja mała, przemądrzała siostrzyczko. Przyjmuję to wszystko do wiadomości. Pochylił się nad nią i pocałował jej szczupły, słodki buziaczek. - To teraz dobranoc i śpimy. Oddała pocałunek i wtuliła się w niego. Niedługo potem usłyszał jej spokojny, równy oddech. Zasnęła. Po głowie snuły mu się różne, przedziwne myśli, w końcu i jego ogarnął sen. ...cdn 
«12...11121314»