-
Niebiańska rozkosz
Data: 14.07.2019, Kategorie: Klasycznie Autor: anonim, Źródło: Fikumiku
... wycierać podłogę do sucha. Przynajmniej mógł się łudzić, że takie właśnie zadanie mu wyznaczyłam. I wtedy pękł jedyny guzik przytrzymujący moje seksowne ubrańko. Oczywiście nie miałam z tym nic wspólnego. Od dawna trzymał się na jednej nitce.. Zawstydzona nagłą demonstracją moich wdzięków poślizgnęłam się; tak, tak, niechcący na mokrej posadce i dosłownie wjechałam pod mojego chlebodawcę. No, cóż!. Miłość miłością, ale odruchy miał prawidłowe. Wszedł we mnie z upragnionym impetem. Woda wokół nas chlupotała, ale nie zwracaliśmy na to uwagi, pochłonięci tylko tym jednym. Bezgraniczną frajdą, niebiańską rozkoszą. Gdy już usunęliśmy skutki powodzi zaprowadziłam go do sypialni. Odrobina finezji mogła mi tylko zaostrzyć apetyt. - Ja naprawdę kocham moją żonę - powiedział otrząsnąwszy się z emocji - Ależ oczywiście! - przytaknęłam, głaszcząc wewnętrzną stronę jego ud.