1. Michał i jego adopcyjna mama.


    Data: 12.08.2019, Autor: Radeck, Źródło: Lol24

    ... prysznic, żeby zmyć cały ten bród z siebie. Tak słodko spałeś przykryłam cię, położyłam się obok i dopiero przy tobie zasnęłam. Przez sen poczułam coś z tyłu na pupci i delikatne muśnięcia ust w ramię. Uświadomiłam sobie, że to jesteś ty, czuły i kochany, a ja tak bardzo wtedy pragnęłam miłości. Czułam go z tyłu, chciałam żebyś wszedł we mnie. Wiedziałam, że ty też tego chcesz. Chciałam żebyś jeszcze został, ale ty uciekłeś do swojego pokoju. Wtedy nie miałam odwagi się odezwać, zawołać cię żebyś wrócił. Opóźniał mi się okres. Nie przypuszczałam, że po tylu latach bezowocnych starań jestem zdolna zajść w ciążę. Lecz objawy na to wskazywały. Potwierdził to lekarz. Przestałam bywać w pubach. Nie powiedziałam ci prawdy, bo co, miałam się przyznać, że mój adoptowany syn jest ojcem mojego dziecka?
    
    Maciuś jest jego synem, zaskoczyło go to. Michał siedział przy łóżku mamy, spoglądali na siebie. Odezwał się do niej:
    
    - Kochałem i pragnąłem cię już wtedy, gdy pierwszy raz zobaczyłem jak robisz to z tatą.......
    
    Oboje rozmawiali jeszcze długo wspominając ich wspólne życie, wzajemnie mówiąc sobie szczerze, co wtedy czuli, przeżywali i myśleli.
    
    Odchodząc ucałował ją, lecz to nie był synowski pocałunek, lecz namiętny pocałunek kochanka.
    
    Następnego poranka jego mama już nie żyła.
«12...78910»