-
Zniewolenie. Matka i syn.
Data: 13.03.2020, Autor: VeryBadBoy, Źródło: Lol24
... zakupy i torebkę na komodzie, zdjęłam buty i poszłam do kuchni. Rozpakowałam zakupy. Syn mnie nie słyszał bo nie przyszedł, jak zawsze, mi pomóc? Może jest w łazience. Poszłam najpierw to sprawdzić do jego pokoju. Drzwi były uchylone. Zapukałam cicho. Ale żadnej reakcji. - Paweł – zapytałam – Jesteś już? Również cisza. Usłyszałam jednak jakieś szmery i coś jeszcze. Jakby sapanie i pojękiwanie. Czyżby ćwiczył? Ale dlaczego nie odpowiada? Uchyliłam szerzej drzwi, by się przekonać. To, co zobaczyłam, wbiło mnie w ziemię. Kompletnie sparaliżowało. Zamiast wyjść, wycofać się od razu, stałam tam i patrzyłam. Paweł siedział na swoim fotelu, całkiem nagi. Na uszach miał słuchawki i patrzył się w monitor komputera. Jednak nie widziałam ze swojej pozycji, na co. I może to dobrze. Wystarczyło już to, co miałam przed sobą. W prawej dłoni trzymał mysz od komputera, a lewą masturbował się. Bardzo szybko i mocno. Uderzył mnie jego rozmiar. Podobnych rozmiarów penisa już dziś widziałam. Część członka zakrył jakimś białym materiałem, którym przesuwał po trzonie. Zaraz...to chyba moje majtki? Tak! O mój Boże! W jeszcze większym szoku byłam, gdy usłyszałam jego głośniejsze jęki, a zaraz potem porcja spermy wystrzeliła z końca wysoko, opadając na blat biurka. Następne wystrzały zakrył moją bielizną, głośno dyszał i nawet krzyknął po chwili, odchylając głowę do tyłu, zamykając oczy. Nie...tego było już dla mnie za wiele, jak na dzisiejszy dzień. Chciałam się dyskretnie wycofać.